Historia tłustego czwartku sięga czasów starożytnych, kiedy to w Rzymie bawiono się hucznie, by powitać nadchodzącą wiosnę i pożegnać zimę. W polskiej tradycji tłusty czwartek to zawsze ostatni czwartek przed Wielkim Postem. Jako że Wielkanoc jest świętem ruchomym, Tłusty Czwartek nie wypada co roku w ten sam dzień. W tym roku przypada na 23 lutego.
Tradycja jedzenia pączków na słodko pojawiła się w Polsce w XVI wieku. Dawniej przygotowując te słodkie drożdżowe ciastka do środka niektórych wkładano orzechy i migdały, a osoba, która trafiła akurat na pączek z „niespodzianką” miała cieszyć się szczęściem przez całe życie. Kolejny przesąd głosił, że ten, kto nie zje w tłusty czwartek ani jednego pączka, będzie skazany na niepowodzenia w przyszłości.
Na ile pączków możemy sobie jednak pozwolić tego dnia?
W tłusty czwartek tak jak każdego dnia powinniśmy zachować umiar, jest to jedna z podstawowych zasad zdrowego żywienia. Nie przesadzajmy, jeżeli mamy ochotę zjedzmy jednego pączka. Jeden pączek to ok. 250 kalorii i nie ma tu większej różnicy jeżeli zamienimy go na faworki– mówi Diana Wolańska, dietetyk w Instytucie Żywności i Żywienia w Warszawie.
Są też różnice jeżeli porównamy kaloryczność pączków. Najniżej kaloryczny będzie z konfiturą różną posypany cukrem pudrem. Zdecydowanie więcej kalorii będzie miał pączek z czekoladą i lukrem.
Dietetyczną formą pączka, będzie pączek upieczony. Może być to zamiennik dla osób będących na diecie odchudzającej – dodaje Diana Wolańska.
Żeby spalić jednego pączka powinniśmy przez co najmniej 30 minut truchtać lub 40 minut jeździć na rowerze.
Napisz komentarz
Komentarze