Od narodzin św. Huberta dzieli nas ponad trzynaście stuleci, stąd opowieści o tej postaci możemy czerpać przede wszystkim z legend i mitów. Na podstawie dostępnych źródeł można stwierdzić, że urodził się on w 655 roku na obszarze dzisiejszej Belgii. Pochodził ze znanej i dobrze sytuowanej rodziny. Był potomkiem królewskiego rodu Merowingów. Ożenił się z córką Pepina z Heristal, przedstawicielką jednego z najznamienitszych rodów w Europie. Po kilku latach małżeństwa i wyjeździe żony do umierającej matki Hubert zaczął prowadzić hulaszczy tryb życia. Całe dnie spędzał na polowaniach, zaś nocą – biesiadował z zaprzyjaźnionymi myśliwymi.
Przełom w jego życiu miał nastąpić podczas wyjazdu na konne polowanie na jelenie w lasy Gór Ardeńskich. W trakcie polowania, które odbyło się w Wielki Piątek Hubert miał ujrzeć okazałego białego jelenia ze świetlistym krzyżem żarzącym się pośród wieńca oraz usłyszeć nieziemski głos, który nawoływał go do nawrócenia i podróży do Lamberta, biskupa Maastricht i Liege. To wydarzenie miało spowodować wewnętrzną przemianę Huberta, który od tego momentu zmienił swoje życie i rozpoczął działalność misjonarską, a po śmierci Lamberta otrzymał sakrę biskupią. Zmarł 30 maja 727 roku, w swojej rezydencji w Teruneren, a za zasługi w krzewieniu chrześcijaństwa został pośmiertnie ogłoszony świętym.
Świętego Huberta czcimy 3 listopada, w dniu w którym jego relikwie zostały przeniesione do klasztoru w Andagium. Właśnie wtedy myśliwi obchodzą swoje święto nazywane Hubertusem. Podczas niego organizowane są uroczyste łowy poprzedzone mszą świętą w intencji myśliwych, po której odbywa się tradycyjne polowanie.
Patronowanie braci łowieckiej w całej Europie przyniosło świętemu największą popularność, choć za swojego wspomożyciela uważają go również m.in. leśnicy i jeźdźcy.
[żródło: Nadleśnictwo Ostrowiec Świętokrzyski]
Napisz komentarz
Komentarze