Pierwszego seta pewnie wygrały gospodynie 25:18. Podopieczne Piotra Brodawki odjechały rywalkom już na początku tej odsłony. Przy stanie 5:4 na swoją korzyść zanotowały serię czterech skutecznych akcji z rzędu. Od tego momentu kontrolowały boiskowe wydarzenia.
Druga partia była najbardziej wyrównana. Kęczanin prowadził 24:21, ale siatkarkom KSZO SMS udało się obronić piłki setowe. Kolejne dwa punkty padły łupem drużyny gości, która doprowadziła do remisu w całym spotkaniu.
W trzeciej odsłonie inicjatywa była po stronie zespołu z Kęt. Gospodynie odrabiały straty, ale kiedy zbliżały się na odległość jednego lub dwóch „oczek” to Kęczanin powiększał swoją przewagę (np. 6:2 – 6:5, 16:9 – 17:15). Od stanu 18:16, przyjezdne pozwoliły swoim przeciwniczkom na zdobycie tylko dwóch punktów - wygrały tego seta 25:18. Wysoka przegrana podrażniła zawodniczki KSZO SMS, które kolejną partię zaczęły od prowadzenia 5:0, a potem 10:1. Ekipie gości nie dały żadnych szans, rozgramiając ją 25:13.
W tie-breaku role się odwróciły. To Kęczanin rozpoczął piątego seta od wysokiej przewagi (7:1), której gospodyniom nie udało się zniwelować. Ostatecznie podopieczne Piotra Brodawki przegrały 6:15, a cały mecz 2:3.
Po 11. kolejkach KSZO SMS zajmuje trzecie miejsce w ligowej tabeli. Na swoim koncie ma 21 punktów. Prowadzi Marba Sędziszów Małopolski (33 punkty), na drugiej pozycji plasują się Karpaty - PANS Krosno (26 punktów).
Napisz komentarz
Komentarze