Dwudziestoletni kierowca Nissana był pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w organiźmie. Samochód wypadł z drogi i dachował w rowie.
Wstępne ustalenia wskazują, że 20-latek kierujący nissanem stracił panowanie nad swoim pojazdem, wjechał do rowu i dachował. Okazało się, że mężczyzna był nietrzeźwy. Miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Został zatrzymany .Dwójka pasażerów trafiła do szpitala, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo
-informuje sierż. sztab. Monika Żurek, oficer prasowy komendy Powiatowej Policji w Opatowie.
Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym kodeks karny przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze