Festiwal rozpoczęły zespoły, które w minionym roku zostały wyróżnione w Konkursie Młodych Wykonawców - Maryland i RoseMerry. Gwiazdą piątkowego wieczoru był Blueset, czyli dziewięcioosobowa kapela grająca bluesa z lekką domieszką fusion oraz jazzu. Sobota to już występ zespołu Kinless, którego wokalista był „bez twarzy”. Później sceną zawładnęli muzycy z kapeli Lord Bishop Rocks. Sam Lord Bishop to gitarzysta i performer pochodzący z Nowego Jorku, który swoją muzykę określa jako „sex rock”. Inspiracje czerpie od takich legend jak Frank Zappa, Jimi Hendrix, James Brown. Zwieńczeniem XVI Festiwalu Wielki Ogień im. Miry Kubasińskiej był niedzielny koncert Patrycji Markowskiej. Ostrowiecka publiczność usłyszała największe przeboje artystki, a także utwory z nowej płyty „Wilczy Pęd”.
Zobacz również:
Napisz komentarz
Komentarze