W najbliższą niedzielę, 10 maja pójdziemy do lokali wyborczych wybierać Prezydenta Polski. W okresie III Rzeczpospolitej to już szóste wybory prezydenckie. Lech Wałęsa, dwukrotnie Aleksander Kwaśniewski, Lech Kaczyński i Bronisław Komorowski dostąpili zaszczytu sprawowania tej funkcji z woli polskiego narodu. Jak będzie tym razem? Komu oddając swój głos powierzymy tę trudną, odpowiedzialną i wywołującą tyle emocji funkcję?
Wszystkim Polakom zależy na wyborze dobrego prezydenta dla wszystkich Polaków. Pomimo tego, że w wyborach prezydenckich wybieramy konkretną osobę, to nie możemy zapominać o programach wyborczych poszczególnych kandydatów oraz ugrupowaniach politycznych jakie za nimi stoją i z których się wywodzą. Od tego kogo wybierzemy w najbliższą niedzielę w dużym stopniu będzie zależała przyszłość Polski i pomyślność wszystkich Polaków. Silne związki kandydata na prezydenta z partią i wyznawane poglądy mogą stać się się barierą dla obiektywnego i ponadpartyjnego spojrzenia na sprawy Polski i Polaków. Mieliśmy już w niedalekiej przeszłości takiego prezydenta, którego prezydentura w dużej mierze była oparta o osobiste, subiektywne, związane z ściśle z programem jego partii widzenie wielu spraw ważnych dla Polski, co bardzo często kończyło się użyciem prezydenckiego weta, niweczącego wysiłki Sejmu i rządu na drodze reformowania kraju. Wpisanie prezydentury w program partii, obojętnie, czy rządzącej czy opozycyjnej jest błędem i szkodzi naszemu krajowi. Ważne kompetencje prezydenta, nieodpowiednio użyte w praktyce, mogą sparaliżować pracę parlamentu i rządu, utrudniając reformowanie kraju w zgodzie z konstytucyjnym porządkiem.
Wybór na urząd Prezydenta Polski Bronisława Komorowskiego jest przede wszystkim gwarancją, że będzie on prezydentem samodzielnym i niezależnym. Doświadczenie i znajomość mechanizmów funkcjonowania państwa, niezłomny, patriotyczny życiorys, zdolność do kompromisu to elementy utwierdzające mnie w tym przekonaniu. Jest doskonale przygotowany do pełnienie tej funkcji. W przeszłości był wiceministrem i ministrem obrony narodowej, pełnił funkcję wicemarszałka i marszałka Sejmu. Cała upływająca kadencja jego prezydentury to przykład spokoju, równowagi i dobrej współpracy wszystkich najważniejszych organów państwa. Jego osobisty i polityczny życiorys daje pewność, że będzie prezydentem wszystkich Polaków, umiejącym oddzielić swój osobisty pogląd od tego, co dla Polski będzie najlepsze. Ufam, że będzie prezydentem nie zapatrzonym w przeszłość, ale rozumiejącym teraźniejsze wyzwania i mającym wizję przyszłości naszego kraju. Wierzę, że będzie cywilizował i uspokajał naszą scenę polityczną w myśl swojego wyborczych haseł „zgoda buduje”i „zgoda i bezpieczeństwo”. Jestem przekonany, że w podejmowanych decyzjach nie będzie kierował się bieżącym zapotrzebowaniem politycznym, ale stanie na straży konstytucji, suwerenności i bezpieczeństwa naszego kraju w tych trudnych dla Polski i świata czasach.
Nie oczekujmy, że prezydent zmieni otaczającą nas rzeczywistość jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. To nie on buduje ulice, drogi, szpitale i place zabaw dla dzieci. Jego konstytucyjna rola to inicjowanie, wspieranie, pilnowanie aby nikt nie przeszkadzał na drodze Polski ku normalności i rozwojowi, aby Polska zmieniała się w nowoczesne, sprawne, stabilne i dostatnie państwo. Bronisław Komorowski potrafi sprostać tym wyzwaniom. Oddając na niego głos wiem, że będzie dobrym prezydentem.
Eligiusz Mich
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej RP
Powiatu ostrowieckiego
Ostrowiec Św. 2.5.2015r.
Napisz komentarz
Komentarze