Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Tęsknota za „rajem” (komentarz polityczny PO)

Wielu ludzi mówi o sobie, że ma dobrą pamięć, tylko krótką. Ja dodałbym jeszcze jedną kategorię osób, które charakteryzują się specyficznym rodzajem pamięci. To bardzo rozpowszechniona ostatnio maniera stosowania pamięci w sposób wybiórczy.
Podziel się
Oceń

      Pamięć ludzka to zjawisko bardzo skomplikowane. W największym skrócie, polega na możliwości zapamiętywania, przechowywania i przypominania informacji. Te umiejętności wyraźnie odróżniają nas od zwierząt, czyniąc z nas istotę rozumną. Takie cechy jak pamięć, rozum, inteligencja, zdolność do abstrakcyjnego myślenia i kojarzenia przynależą tylko gatunkowi homo sapiens. Każdy przedstawiciel tego gatunku jest wyposażony w umiejętności odróżniające go od innych organizmów żyjących na naszej planecie. Występujące różnice, jednoznacznie wskazują, że to od poszczególnego osobnika zależy, jak ten potencjał wykorzystuje i jak z niego korzysta. Dotyczy to przede wszystkim ludzkiej pamięci, która najczęściej zawodzi, chociaż nie zawsze jest to związane z postępującym wiekiem. Coraz częściej dotyka to również ludzi młodych, którzy przykładają większą wagę do pamięci zainstalowanej w ich komputerze. Dlatego przypominanie, odświeżanie, pobudzanie zdolności do odtwarzania minionych zdarzeń jest zadaniem trudnym, ale z pewnością potrzebnym. Zacieranie się w ludzkiej pamięci wielu ważnych wydarzeń, zniekształcanie przekazu, pomijanie wielu istotnych okoliczności mających wpływ na formułowanie ocen, może przynieść niebezpieczne skutki. Szczególnie w warstwie historycznej, gdzie notujemy ostatnio najwięcej prób relatywizacji i zniekształcania faktów.

                Wielu ludzi mówi o sobie, że ma dobrą pamięć, tylko krótką. Ja dodałbym jeszcze jedną kategorię osób, które charakteryzują się specyficznym rodzajem pamięci. To bardzo rozpowszechniona ostatnio maniera stosowania pamięci w sposób wybiórczy. Nie ma znaczenia, czy odległość czasowa od przywoływanego i ocenianego zdarzenia jest krótka lub długa. Polega to na tym, że chcemy pamiętać i pamiętamy poszczególne wydarzenia, z którymi najczęściej łączą się miłe wspomnienia. Podświadomie wypieramy to, co złe, nieprzyjemne, a pielęgnujemy w swojej pamięci pozytywne treści z przeszłości. Być może, dla komfortu codziennego życia jednostki,  taka postawa psychologicznego  fotoshopu, zacierająca wszystkie niedogodności może mieć znaczenie terapeutyczne. Jednak upowszechnianie takich postaw w społeczeństwie może prowadzić do zakłamania przeszłości, umożliwia manipulację postawami ludzi przez speców od socjotechniki, zamazuje często historyczną prawdę. Dlatego powinniśmy głośno i donośnie protestować przeciwko wszelkim próbom fałszowania faktów z naszej przeszłości.

               Jaskrawym przejawem stosowania pamięci w wybiórczy sposób, jest  usiłowanie przedstawienia polskiemu społeczeństwu czasów Edwarda Gierka, jako okresu prosperity Polski i pomyślności jej mieszkańców. Natomiast podjęte ostatnio próby pokazania Polakom osoby pierwszego sekretarza PZPR, jako męża stanu ocierają się już o farsę i groteskę. Tak też to potraktowałem w pierwszej reakcji na doniesienia mediów, że młodzieżowcy z SLD chcą ustanowienia roku 2013, rokiem Edwarda Gierka. Przykładając do wydarzenia naturalną miarę, sądziłem, że to rodzaj popularnego teraz happeningu, mającego w trochę prześmiewczy sposób przedstawić „najweselszy barak obozu socjalistycznego”, za jaki Polska w tamtych czasach uchodziła wśród pozostałych państw socjalistycznych bloku wschodniego. To „najweselszy”, nie znaczyło wcale, że tamte czasy były piękne i przyjemne, tylko że stopień codziennych absurdów i umiejętność radzenia sobie z nimi przez Polaków, był szeroko znany w w świecie. W przeciwieństwie do innych nacji, potrafiliśmy mieć odpowiedni dystans do tamtej rzeczywistości. W kontestowaniu poczynań władzy, opowiadanych dowcipach, w kabaretach odnajdowaliśmy swoje człowieczeństwo i podmiotowość. Pozwalało to na łatwiejsze zniesienie uciążliwości, przede wszystkim natury ekonomicznej. Polityczne zmiany, wydawały się wtedy nieosiągalne, potężny ZSRR z wielotysięczną armią na polskiej ziemi skutecznie powstrzymywał takie zapędy. Prawda, którą usiłują nam teraz przeinaczać jest taka, że Edward Gierek był przywódcą zainstalowanym w Polsce przez Moskwę, że to za jego czasów wprowadzono do polskiej konstytucji zapis o przewodniej roli PZPR i sojuszu ze Związkiem Radzieckim. Gierek, bardziej nawet niż Gomułka i Jaruzelski manifestował dozgonną przyjaźń z ZSRR, dając polskiemu społeczeństwu kilka lat ułudy, inwestując kilkadziesiąt miliardów dolarów pożyczonych na Zachodzie, oczywiście za przyzwoleniem moskiewskich bonzów. Inwestowanie miliardów w niewydolną i źle zarządzaną gospodarkę, eksportowanie wyprodukowanych za pożyczone pieniądze towarów do bratniego partnera za transferowe ruble, musiało się źle skończyć. Pomimo początkowej euforii, planów rozwojowych, pozornego poluzowania opresyjności systemu i niewątpliwego dodania narodowi poczucia optymizmu, że może będzie lepiej jak „pomożemy”. Skończyło się bardzo szybko, niedokończonymi, rozgrzebanymi inwestycjami, pustymi półkami w sklepach, kartkami niemal na każdy artykuł spożywczy, łącznie z wódką i papierosami, społecznymi protestami, najpierw w 1976 roku w Radomiu i Ursusie, a potem już w całej Polsce. Zwieńczeniem tego „gierkowskiego raju” był stan wojenny, którego już sam zainteresowany nie miał okazji wprowadzić, bo moskiewscy „konsultanci” postawili na bardziej energicznego generała.

               Lansowanie sentymentu do tamtych czasów, próby podkoloryzowania  rzeczywistości, która w porównaniu do dzisiejszych czasów była siermiężna, szara i pesymistyczna, wmawianie ludziom, że był to okres dobry dla Polski jest zwykłą manipulacją. Autorzy takich pomysłów liczą na to, że Polacy zapomnieli, jak było naprawdę, że poprzez odniesienia do wykreowanej przez siebie przeszłości, osiągną doraźne, swoje cele polityczne. Bo przecież tylko dlatego, że za Gierka było lepiej niż za Bieruta i Gomułki, nie musi wynikać, że powinniśmy obchodzić rok Gierka. A do tego propozycja SLD chyba się sprowadza.

 

 

Ostrowiec Św. 11.1.2013                                                                   Eligiusz Mich

                                                      Przewodniczący Platformy Obywatelskiej RP

                                                      Powiatu Ostrowieckiego

 


Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. LOKALNA GRUPA MEDIOWA z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim, os. Słoneczne 14 jest administratorem Twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

nie odosobniony 21.01.2013 14:35
Już więcej nie będę zabierał głosu na Waszym forum.Wszelkie próby uzyskania odpowiedzi, na tezy ,piszących te tasiemcowe artykuły,zostają zawsze bez echa.Czytajcie sobie sami...

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. LOKALNA GRUPA MEDIOWA z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim, os. Słoneczne 14 jest administratorem Twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
obiektywniej proszę 19.01.2013 23:30
Moim zdaniem uczczenie Gierka jakimikolwiek obchodami w skali ogólnokrajowej jest wielką przesadą.Po prostu tzw. działacze lewicowi zagalopowali się.No ale młodzież ma prawo do pomyłek wskutek niewyładowanej energii w pracy zawodowej. Pan Mich bardzo gładko i książkowo krytykuje działalność Gierka,jako przywódcy ówczesnej Polski.Niech pan wyjawi na tym forum swe przemyślenia,jak wyglądałaby Polska gdyby zamiast Gierka rządził dalej Gomułka albo jakiś jego klon czy sowiecki namiestnik przysłany tu przez Moskwę. Zawsze będę powtarzał,że Zachód w 1945roku oddał nas w łapy Stalina i tylko szczęściu możemy zawdzięczać że rządzili nami przywódcy narodowości polskiej.Oczywiście że w tamtych latach nie mieliśmy suwerenności ale tylko dlatego że na naszym terytorium była Armia Czerwona.Państwa zachodnie włącznie z Watykanem akceptowały tą sytuację.Dlaczego pan panie Mich milczy o tym ?? Po fakcie każdy jest bardzo mądry i bezlitośnie krytykuje...

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. LOKALNA GRUPA MEDIOWA z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim, os. Słoneczne 14 jest administratorem Twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Gość 19.01.2013 18:28
Kto by pomyślał, że w 24 roku od rozpoczęcia sławnej transformacji ustrojowej, I sekretarz KC PZPR z lat 70-tych będzie miał aż tylu entuzjastów i obrońców? Po felietonie, w którym zresztą wyraziłem poparcie dla pomysłu SLD, by rozpoczynający się właśnie rok nazwać imieniem Edwarda Gierka - co prawda z zastrzeżeniem, by w ciągu tego roku odtworzyć całą tamtą dekadę - otrzymałem wiele listów, przeważnie krytycznych. Większość autorów wspominała, jak to było im wtedy dobrze, a jak źle jest im teraz, przedstawiając również zarys pewnej historycznej wizji. Według niej Edward Gierek został obalony przez wrogie Polsce siły w postaci Żydów i pozostających na ich pasku opozycjonistów, którzy następnie wyprzedali narodowy dorobek. Ponieważ ta historyczna wizja wydaje się bardziej rozpowszechniona, niż myślimy, warto poświęcić jej chwilę uwagi. Nie ma co się spierać z prawdziwymi odczuciami. Jeśli komuś w latach 70-tych było dobrze, to na pewno tak było. Warto tylko dodać, że to wrażenie dobrobytu zostało uzyskane za pożyczone pieniądze - a kiedy przyszedł czas spłacania kredytów - czar prysnął - czego najlepszym dowodem były strajki i protesty w czerwcu 1976 roku, ze „ścieżkami zdrowia” i innymi atrakcjami. Warto o tym pamiętać zwłaszcza dzisiaj, kiedy np. Leszek Miller nie znajduje słów oburzenia dla „stalinowskich metod”. Wtedy, tzn. w 1976 roku, działacze PZPR, zwłaszcza ci ambitniejsi, organizowali stadionowe spędy, podczas których obywatele spontanicznie manifestowali poparcie dla partii, rządu i Służby Bezpieczeństwa za sprawne pałowanie. Wracając do wątku zasadniczego, to znaczy - sił, które obaliły Edwarda Gierka, to jako uczestnik ówczesnej opozycji, nie mam najmniejszych wątpliwości, że nie była ona w stanie obalić nie tylko Edwarda Gierka, ale nawet sekretarza wojewódzkiego. Komunistyczni przywódcy obalani byli albo w następstwie rewolucji pałacowych, albo rozruchów. Beria i Chruszczow zostali obaleni w następstwie pałacowych rewolucji, ale już Gomułka i Gierek - na fali rozruchów z tym, że skala buntu przeciwko PZPR w roku 1980 z pewnością była zaskoczeniem również dla tych, którzy obalenie Gierka przygotowywali. Pod naporem tego buntu partia bowiem zaczęła się rozpadać, wytwarzając polityczną próżnię, którą natychmiast wypełniły tajne służby: wywiad wojskowy i SB. To one przygotowały i przeprowadziły stan wojenny, ze względów pedagogicznych internując również Edwarda Gierka. Chodziło o pokazanie społeczeństwu, że partia już się nie liczy, bo oto wojsko wsadziło za kratki I sekretarza i nikt w jego obronie nawet nie pisnął. W rezultacie tej degradacji PZPR, a także konfliktu, jaki w połowie lat 80-tych wybuchł między razwiedką wojskową i SB (początek - zamordowanie w październiku 1984 r. księdza Jerzego Popiełuszki, zakończenie - zdymisjonowanie w 1985 roku gen. Mirosława Milewskiego ze wszystkich stanowisk) - w drugiej połowie lat 80-tych absolutnym hegemonem na polskiej scenie politycznej został wywiad wojskowy. To on, w ramach selekcji kadrowej w strukturach podziemnych, eliminując przeciwników „lewicy laickiej”, przygotował, przeprowadził i nadzoruje przebieg transformacji ustrojowej, utrzymując oficjalne struktury demokratyczne w charakterze parawanu, przysłaniającego faktyczną okupację kraju. Razwiedka zachowuje się nie tylko jak okupant, ale w dodatku - jak okupant niepewny trwałości okupacji. Stąd taki entuzjazm do Unii Europejskiej i uwodzenie naiwnej części opinii publicznej obietnicami, że Unia sypnie forsą i znowu będzie jak za Gierka. Dobrze jest o tym pamiętać, żeby ewentualne pretensje o złe samopoczucie kierować pod właściwym adresem. Niestety zdecydowana większość miłośników Edwarda Gierka takich związków przyczynowych chyba nie dostrzega, potwierdzając tym samym trafność opinii Franciszka de La Rochefoucauld, że Pan Bóg tylko dlatego nie zesłał na ziemię drugiego potopu, bo przekonał się o bezskuteczności pierwszego. Stanisław Michalkiewicz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. LOKALNA GRUPA MEDIOWA z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim, os. Słoneczne 14 jest administratorem Twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ostrowczaninTreść komentarza: Te mieszkania powinny dawno powstać. Przespaliście najlepsze lata.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:39Źródło komentarza: Planowana jest budowa nowych blokówAutor komentarza: xTreść komentarza: Baju baj.... baju baj......Data dodania komentarza: 21.11.2024, 05:35Źródło komentarza: Rusza odbudowa obwodnicyAutor komentarza: myślącyTreść komentarza: brak myślenia o przedsiębiorcach ,energia rekordowa cena ,mec rekordowa cena ,koszty ogromne utrzymania i fikcyjne tereny inwestycyjne jak obiekty stoją puste ,zamiast bezsensownych wydatków trzeba dać ulgi na zatrudnianie ludzi ,tereny inwestycyjne będą za drogie i bez kasy dla gmin [ulgi dla stref itp.]ten kto ma układy ten zainwestuje ,żałosne myślenieData dodania komentarza: 19.11.2024, 19:02Źródło komentarza: Umowa na utworzenie terenów inwestycyjnych została podpisanaAutor komentarza: OlaTreść komentarza: Niech zgadne ogłoszenie było na fejsie?Data dodania komentarza: 15.11.2024, 10:39Źródło komentarza: 66-latka straciła 16 tys. zł na dofinansowaniu ogrzewaniaAutor komentarza: ChmielusTreść komentarza: Witam droga którą opiniowała generalna dyrekcja pierwotnie miała dwa warianty. Pierwszy przez Świrnę drugi przez Chmielów. Pierwszym wariantem droga była za daleko od Ostrowca oraz przebiegała przez tereny które zamieszkiwał jeden z posłów co wiadomo że wariant został skutecznie zablokowany,więc został jedynie wariant przez Chmielów. Drogi krajowe pod stołem dalej robiło swoją pracę odrzucając nasz sprzeciw według przepisów mogą robić nie informując zainteresowanych inwestorów którzy stawiali domy gmina rozwijała infrastrukturę wsi. Takie mamy czasy jeśli brak strefy zagospodarowania przestrzennego to gmina starostwo nie mogą nie wydać warunków budowy inwestycji. Obecnie rządzący chcą to zmienić czyli zablokować inwestycje na terenie objętym w przyszłości jakąś inwestycją tak drogową lub inną.Data dodania komentarza: 15.11.2024, 06:54Źródło komentarza: Radni apelują o zaniechanie inwestycji, ale decyzji nie maAutor komentarza: Wkurzony podatnikTreść komentarza: Jaka to obwodnica gdzie teraz jedziesz 90 a nową pojedziesz 70Data dodania komentarza: 15.11.2024, 06:52Źródło komentarza: Radni apelują o zaniechanie inwestycji, ale decyzji nie maAutor komentarza: ---Treść komentarza: Kto wydał pozwolenie na budowę domów na tym obszarze ?! Obwodnica za kolejne 30 lat!Data dodania komentarza: 15.11.2024, 05:58Źródło komentarza: Radni apelują o zaniechanie inwestycji, ale decyzji nie maAutor komentarza: kkhkhkhlhTreść komentarza: Jaja! Po prostu ....Data dodania komentarza: 14.11.2024, 13:13Źródło komentarza: Remont kładki jeszcze w tym roku
Reklama
Reklama
Reklama