Zdrowy rozsądek to najprościej mówiąc rzeczowe, konkretne, racjonalne, pozbawione emocji spojrzenie na otaczającą nas rzeczywistość. To myślenie, które charakteryzuje się chłodną, rzeczową analizą problemu, prostotą i umiarkowaniem. Postępowanie nacechowane zdrowym rozsądkiem jest uznawane za praktyczne i dojrzałe, odpowiedzialne i przemyślane. Istnieje przekonanie, że osoby kierujące się w życiu zdrowym rozsądkiem, są postrzegane w swoich środowiskach lepiej niż ci, którzy umiejętności postępowania w ten sposób nie posiadają. Silna emocjonalność, podejmowanie decyzji pod wpływem chwili lub presji innych osób, brak refleksji i przewidywania skutków swojego postępowania, charakteryzuje osoby pozbawione tak zwanego zdroworozsądkowego myślenia. Sądzę, że większość ludzi na takie myślenie stać, ale jak wiemy, w praktyce ten rozsądek przychodzi często do przysłowiowych rozpalonych głów zdecydowanie za późno, kiedy to odwrócenie lub zapobiegnięcie skutkom podjętych już, nieprzemyślanych decyzji jest niemożliwe. Można powiedzieć, że zdrowego rozsądku nie powinno brakować w postępowaniu każdego człowieka podejmującego jakiekolwiek decyzje. Zarówno tych dotyczących prywatnej sfery życia, jak również tych związanych z podejmowaniem decyzji w naszym życiu publicznym, w instytucjach, urzędach i wszystkich szczeblach władzy wykonawczej, ustawodawczej i sądowniczej.
Wydaje się zatem logiczne stwierdzenie, że zdroworozsądkowe myślenie i wynikające z niego postępowanie powinno charakteryzować się przewidywaniem skutków podejmowanych działań. Służy temu niewątpliwie pragmatyczne podejście do rozwiązywanych problemów i chłodna, rzeczowa analiza sytuacji. Wszelkie decyzje, oparte na emocjonalnym, krótkowzrocznym i populistycznym myśleniu mogą okazać się brzemienne w skutkach i przynieść diametralnie różne od oczekiwanych rezultaty. Szczególnie te podejmowane pod wpływem ideologicznych dogmatów, politycznego zacietrzewienia, chęci dokuczenia innym oraz wynikające z niewiedzy i niekompetencji. Najbardziej niebezpieczne są te, u podstaw których leży świadome wprowadzanie opinii publicznej w błąd, epatowanie hasłami, skrótami myślowymi, manipulacja faktami i nierzetelność informacyjna. Ideologia będąca nadrzędnym elementem takiego działania wyklucza już na samym wstępie zdrowy rozsądek w działaniu. Opętanie wizją i ideologią, nienawiść najczęściej skierowana do sprawujących władzę, nigdy nie idzie w parze ze zdroworozsądkowym myśleniem. Wręcz przeciwnie, zaślepienie, chęć odegrania się za wszelką cenę, żądza władzy odbiera takim ludziom zdolność obiektywnej oceny stanu faktycznego. Dla realizacji swoich osobistych celów i ambicji nie wahają się sięgać po najbardziej nieprawdziwe i kłamliwe argumenty. Są skłonni do wywołania konfliktów społecznych i zamieszek w celu realizacji swoich zamierzeń. Świadomie i cynicznie, wykorzystując trudną sytuację ekonomiczną kraju, grają na społecznych nastrojach, nawołując i organizując uliczne manifestacje. Pojawiając się tam w roli ludowych trybunów, próbują przedstawić siebie jako jedyną alternatywę dla rządzących. Nie mówiąc zebranym całej prawdy o gospodarce i ekonomicznych przyczynach trudności, wyrywając z kontekstu wiele wypowiedzi i wątków igrają z materią, która może w każdej chwili wymknąć się spod kontroli. Nie przewidują, że w takiej sytuacji nie będzie wygranych i zwyciężonych. Stracą wszyscy, a najbardziej ci, którzy są dzisiaj przedmiotem manipulacji mających na celu zastąpienie jednej władzy drugą. Bochenek chleba do wspólnego podziału nie stanie się raptem większy dzięki takim działaniom. Można z dużym prawdopodobieństwem założyć, że ideolodzy i wykonawcy takich przedsięwzięć nie zdają sobie sprawy z konsekwencji swojego postępowania.
Sprawowanie władzy jest wyzwaniem zdecydowanie większym i trudniejszym od bycia w opozycji. Odpowiedzialność, konieczność uwzględnienia w procesie podejmowania decyzji wielu czynników, które dla większości społeczeństwa nie są znane, to tylko niektóre uwarunkowania, które muszą być brane pod uwagę przy podejmowaniu decyzji. Często również konieczność wyboru, między dobrem jednych i dolegliwością dla innych. Ważne, aby nie zgubić dobra ogółu, zachować umiar, kompetencje i zdrowy rozsądek, starać się zapewnić ludziom poczucie bezpieczeństwa, być odpowiedzialnym i przewidywalnym. Sytuacja gospodarcza Polski jest taka, jaka jest nie poprzez zaniechania i nieudolność rządzących, ale właśnie dzięki sprawnemu i pragmatycznemu prowadzeniu polskich spraw w trudnej ekonomicznej rzeczywistości świata i Europy. Nie można nie zauważyć faktu, że rząd odrzucając wszelkie ideologiczne nawoływania i populistyczne wnioski opozycji, stanął na gruncie konsekwentnej polityki gospodarczej, która uchroniła nas od katastrofy Grecji i Cypru. Ten zewnętrzny kontekst polskiej polityki gospodarczej ma swoje konsekwencje w wielu dziedzinach naszego życia. Stwarza dużo trudności, ale innego wyjścia nie było. Taką wymuszoną politykę finansową negatywnie odczywają także samorządy. Mniejsze wpływy z podatków do budżetu państwa, to także mniejsze pieniądze w budżetach samorządów. Pocieszający jest fakt, że to sytuacja przejściowa i wraz z nadejściem nowego okresu unijnego budżetu, do samorządowych kas trafi więcej pieniędzy. Pod warunkiem, że wszyscy wykażemy się odpowiedzialnością i tak cennym nie tylko w prywatnym życiu zdrowym rozsądkiem. Zburzyć coś, w ferworze emocji i szaleńczej ideologii jest bardzo łatwo. Odbudować jest trudniej. Dlatego też apel o kierowanie się zdrowym rozsądkiem, wydaje się być jak najbardziej na czasie.
Eligiusz Mich
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej RP
Powiatu Ostrowieckiego
Ostrowiec Św. 23.3.2013r.
Napisz komentarz
Komentarze