Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Porozumienie ponad podziałami ? (komentarz polityczny PO)

Według aktualnych sondaży, na przestrzeni ostatnich lat systematycznie spada akceptacja Polaków dla wprowadzenia euro w Polsce. Dzisiaj popiera je tylko około 29% społeczeństwa. Jeszcze kilka lat temu było to blisko 50%.
Podziel się
Oceń

            Jak bardzo kontrowersyjny jest dzisiaj pomysł wprowadzenia w Polsce europejskiej waluty nie trzeba chyba nikomu udowadniać. Euro, szczególnie po obserwowanym z uwagą kryzysie wśród państw, które tę walutę przyjęły, nie kojarzy się Polakom dobrze. Większość widzi w nim same kłopoty i zagrożenia. Doświadczenia państw, które zrezygnowały ze swoich narodowych walut na rzecz wspólnego pieniądza, w myśl obiegowaej opinii nie są dobre. Wszędzie zanotowano podwyżki cen towarów, które przy przewalutowaniu zaokrąglano, jakże by inaczej, zawsze w górę. Także ustalony przez rządy przelicznik wymiany starej waluty na nową nie dla wszystkich okazał się opłacalny. Koszty takich operacji najczęściej ponoszą obywatele. To ich portfele są najbardziej narażone na wszelkie niespodzianki związane ze zmianą waluty. Nie ma się co dziwić zatem, że nieufność i strach przed nowym paraliżuje większość, ponieważ ta właśnie większość uważa, że to ona poniesie koszty przeprowadzenia takiej operacji. Biorąc pod uwagę niską zasobność polskiego społeczeństwa, ochota na poddanie się takiemu eksperymentowi staje się znacznie mniejsza. Ewentualne, obiecywane korzyści, odczuwalne według zapewnień ekonomistów raczej w dalszej niż bliższej perspektywie, nie stanowią wystarczajacej zachęty do poparcia takiego projektu.

             Według aktualnych sondaży, na przestrzeni ostatnich lat systematycznie spada akceptacja Polaków dla wprowadzenia euro w Polsce. Dzisiaj popiera je tylko około 29% społeczeństwa. Jeszcze kilka lat temu było to blisko 50%. Kryzys ekonomiczny w strefie euro, doświadczenia Grecji i Cypru, a także w mniejszym stopniu Hiszpanii i Portugalii przesłaniają Polakom pozytywne opinie i ewentualne korzyści związane ze wspólną walutą. Oprócz spodziewanego wzrostu cen, niekorzystnego przelicznika kursowego, dodatkowych kosztów dla banków i administracji, zastrzeżenia dotyczą również utraty suwerenności kraju w zakresie kształtowania własnej, niezależnej polityki pieniężnej. Wśród ekonomistów, powszechny jest dzisiaj pogląd, że Polska w czasie wybuchu kryzysu finansowego w 2009 roku, nie pograżyła się w zapaści gospodarczej tylko dzięki temu, że posiadała własną, narodową walutę. Na tle innych krajów zanotowała nawet wzrost gospodarczy, co uznane zostało za wielki sukces. Gdybyśmy byli w strefie euro, dotknęłyby nas poważne kłopoty, jakie do tej pory doświadcza większość państw strefy – twierdzą ekonomiści. Te krytyczne opinie nie dyskredytują jednak jednoznacznie korzyści, jakie polska gospodarka i społeczeństwo mogłyby odnieść z przynależności do eurolandu. Wymienia się tu przede wszystkim wzrost inwestycji zagranicznych w Polsce, spadek oprocentowania kredytów, eliminację ryzyka kursowego, ułatwienia dla przedsiębiorców i podróżujących. Te korzyści miałyby w efekcie przynieść przyspieszenie rozwoju gospodarczego naszego kraju. Nie bez znaczenia jest również uczestnictwo w podejmowaniu najważniejszych decyzji w Unii Europejskiej, bo przecież na naszych oczach dokonuje się w Unii podział na kraje ze wspólną walutą i pozostałe, które euro nie mają. Nic o nas bez nas – argumentują zwolennicy wprowadzenia w Polsce euro – dodając, że możemy zostać zmarginalizowani w Unii, a nasze aspiracje dotyczące poprawy stopy życiowej i dogonienia Zachodu mogą się nigdy nie spełnić.

          Trudno dzisiaj przesądzać, czy wprowadzenie w Polsce euro byłoby korzystnym dla nas rozwiązaniem. Jedno jest pewne – aktualnie nie spełniamy  wszystkich kryteriów wymaganych przez Unię. Zarówno inflacja, poziom stóp procentowych, stabilność cen i kurs złotówki nie są na poziomie spełniającym warunki przystąpienia do strefy. Także złożona, skomplikowana i nieprzewidywalna dzisiaj sytuacja wewnątrz strefy nie daje podstaw do podejmowania takiej decyzji. Nie znaczy to jednak, że nie powinniśmy na temat naszego przystąpienia  dyskutować i podejmować działań, które przygotują Polskę do ewentualnego akcesu. Spełnienie kryteriów ekonomicznych z pewnością będzie korzystne dla naszej gospodarki, ale nie tylko w ekonomii istnieją przeszkody, które Polska powinna usunąć, aby w odpowiednim czasie mieć możliwość podjęcia suwerennej decyzji o przystąpieniu lub nie przystępowaniu do eurolandu. Te przeszkody to polska Konstytucja i słuszny skądinąd postulat przeprowadzenia w sprawie wprowadzenia w Polsce euro ogólnarodowego referendum.

          Według Konstytucji, tylko NBP ma prawo do emisji pieniądza oraz ustalania i realizowania polityki pieniężnej. Po wejściu do strefy euro, te kompetencje przejąłby Europejski Bank Centralny. Konieczna jest zatem zmiana Konstytucji, która wymaga większości 2/3 liczby posłów. Bez PiS taka zmiana nie jest możliwa. Platforma Obywatelska proponuje największej partii opozycyjnej kompromis. Miałby on polegać na wspólnym, razem z PiS uchwaleniu zmian w Konstytucji, umożliwiających wprowadzenie w Polsce euro, pod warunkiem, że decyzję o terminie jego wprowadzenia Polacy podejmą w ogólnonarodowym referendum. To społeczeństwo w ostateczności zdecyduje, czy chce euro, czy woli posługiwac się złotówką. Poparcie tej inicjatywy przez partię Jarosława Kaczyńskiego pozwoli na usunięcie trudnej do zmiany bariery konstytucyjnej, pozostawiając decyzję w sprawie euro w rękach społeczeństwa. Według najbardziej realistycznych szacunków, Polska może wypełnić warunki wstąpienia do strefy euro najwcześniej w 2015 roku. Oznacza to, że referendum w tej sprawie mogłoby się odbyć dopiero w 2017 roku, po dwuletnim okresie oczekiwania wyznaczonym przez Unię. Trudno dzisiaj przewidzieć, jaka będzie za kilka lat sytuacja gospodarcza w Europie. Może okazać się, że wejście Polski do strefy euro będzie dla nas opłacalne lub wręcz konieczne z ważnych względów ekonomicznych. Nietrudno sobie przecież wyobrazić, że dalsza pomoc unijna dla krajów takich jak Polska, może być uzależniona od przynależności państwa do strefy euro. Być może decyzje trzeba będzie podejmować bez zbędnej zwłoki. Istnienie blokady konstytucyjnej może takie działania znacznie utrudnić bądź je całkowicie uniemożliwić.

           Szansa na porozumienie istnieje. Obie zwalczające się partie mają doskonałą okazję do zrobienia wspólnie czegoś dobrego dla Polski. Oby tylko interesy partyjne i ambicje polityków tego nie udaremniły. Szansa jest, należy ją tylko dobrze wykorzystać.

 

                                                                                                      Eligiusz Mich

                                                                                Przewodniczący Platformy Obywatelskiej RP

                                                                                             Powiatu Ostrowieckiego

   

Ostrowiec Św. 29.3.2013r.  






Nauczyciele udzielający konsultacji:  Anna Budzeń, Eleonora Wesołowska, Renata Olszańska, Ewa Dobrowolska, Mariusz Szczerbiński i Dariusz Granat. 
 


Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. LOKALNA GRUPA MEDIOWA z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim, os. Słoneczne 14 jest administratorem Twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Gość 07.04.2013 10:48
Zasiłek w Austrii wynosi ok. 700-800 euro. W porównaniu, członek mojej rodziny w Polsce pobiera 200 euro. Z pensjami włodarzy można sobie wchodzić do strefy, reszta stanie się żebrakami Europy.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. LOKALNA GRUPA MEDIOWA z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim, os. Słoneczne 14 jest administratorem Twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Gość 07.04.2013 09:55
Pan chyba żartuje? Głosowanie PiS za euro to cios wymierzony w najuboższy elektorat. Proszę nie opowiadać bajek. Skoro tak Panu przeszkadza złotówka to niech wyjedzie Pan do UK albo gdziekolwiek indziej na "zmywak" i problem złotówki w swoim portfelu stanie się panu obcy. Ile Pan płaci z naszych pieniędzy (z naszych, gdyż to ja jako obywatel Szanownego Pana utrzymuje) TV OSTROWIEC za umieszczanie na ich stronie tych swoich pokrętnych agitek partyjnych?

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. LOKALNA GRUPA MEDIOWA z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim, os. Słoneczne 14 jest administratorem Twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Gość 07.04.2013 08:55
Bez wyrazistego wykazania namacalnych korzyści dla szarego Polaka,nie ma co myśleć o wprowadzeniu euro do naszego kraju.Argument typu,ułatwienia dla podróżujących do państw UE,trzeba włożyć między bajki. Piszący powyżej też nie przekonał mnie swymi wywodami za. Do przekonania ludzi za wprowadzeniem wspólnej waluty powinni wziąć się kompetentni analitycy o bardzo znanych twarzach. Łatwo,bowiem,zepsuć całą tą cenną inicjatywę przez nieumiejętną promocję. A PiS tylko czeka na takie potknięcia...

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. LOKALNA GRUPA MEDIOWA z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim, os. Słoneczne 14 jest administratorem Twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Cucu7 ucc7cTreść komentarza: Po Awas kszo ostrowiecData dodania komentarza: 25.11.2024, 11:39Źródło komentarza: Wygrana na zakończenie rokuAutor komentarza: OstrowczaninTreść komentarza: Tyle pieniędzy kosztował OBK. Piwnice nie wyremontowane!? Lipa!Data dodania komentarza: 24.11.2024, 08:43Źródło komentarza: Nowa przestrzeń dla kultury. Inwestycja w OBKAutor komentarza: ;)Treść komentarza: Zbychu da radę.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Rusza odbudowa obwodnicyAutor komentarza: ,,,,Treść komentarza: Zbychu.....Data dodania komentarza: 22.11.2024, 05:58Źródło komentarza: Rusza odbudowa obwodnicyAutor komentarza: ostrowczaninTreść komentarza: Te mieszkania powinny dawno powstać. Przespaliście najlepsze lata.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:39Źródło komentarza: A. Łakomiec: Planujemy budowę nowych blokówAutor komentarza: xTreść komentarza: Baju baj.... baju baj......Data dodania komentarza: 21.11.2024, 05:35Źródło komentarza: Rusza odbudowa obwodnicyAutor komentarza: myślącyTreść komentarza: brak myślenia o przedsiębiorcach ,energia rekordowa cena ,mec rekordowa cena ,koszty ogromne utrzymania i fikcyjne tereny inwestycyjne jak obiekty stoją puste ,zamiast bezsensownych wydatków trzeba dać ulgi na zatrudnianie ludzi ,tereny inwestycyjne będą za drogie i bez kasy dla gmin [ulgi dla stref itp.]ten kto ma układy ten zainwestuje ,żałosne myślenieData dodania komentarza: 19.11.2024, 19:02Źródło komentarza: Umowa na utworzenie terenów inwestycyjnych została podpisanaAutor komentarza: OlaTreść komentarza: Niech zgadne ogłoszenie było na fejsie?Data dodania komentarza: 15.11.2024, 10:39Źródło komentarza: 66-latka straciła 16 tys. zł na dofinansowaniu ogrzewania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama