Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Partyjna kasa (komentarz polityczny PO)

Całkowita likwidacja subwencji partyjnej napotyka silny opór wszystkich partii politycznych, jak również jest obarczona ryzykiem wprowadzenia do partyjnych finansów pieniędzy pochodzących ze źródeł, które nie do końca będzie można skontrolować i uwiarygodnić.
Podziel się
Oceń

                Przetaczająca się przez Polskę w ostatnich tygodniach dyskusja na temat partyjnych wydatków nie świadczy dobrze o Platformie Obywatelskiej. Ujawnione przez media kwoty, przeznaczone na cele raczej odległe od działalności stricte politycznej zbulwersowały wszystkich. Także większość członków Platformy, która o takim przeznaczeniu środków finansowych będących w dyspozycji partii dowiedziała się z mediów. Lokalne struktury Platformy Obywatelskiej nigdy nie korzystały i nie korzystają z pieniędzy należnej partii w ramach budżetowej subwencji. Jedynym świadczeniem na rzecz szeregowych członków PO pozyskiwanym od centrali jest comiesięczne opłacanie czynszu za wynajmowane na potrzeby partii biuro. Wsparcie finansowe lokalne struktury w powiecie ostrowieckim przez ponad 10 lat istnienia uzyskały tylko raz. W ubiegłym roku, autorski projekt ostrowieckich działaczy pod nazwą „Posługuję się komputerem” wygrał konkurs organizowany przez Zarząd Krajowy PO. Kwota 2000 złotych wsparta składkami członków ostrowieckich struktur pozwoliła na organizację szkolenia dla mieszkańców powiatu ostrowieckiego w zakresie posługiwania się komputerem i umiejętności korzystania z internetu. Wzięło w nim udział kilkadziesiąt osób, a chętnych było kilka razy więcej. Można powiedzieć, że były to dobrze wydane pieniądze, przeznaczenia których Platforma nie powinna się wstydzić. Natomiast niektóre wydatki partii na szczeblu centralnym nie dają powodu do takiej oceny. Nie dziwię się zatem, że krytyka takich zachowań jest tak druzgocąca i powszechna. Wychodzi na to, że polityczna wierchuszka Platformy przerzuci się teraz z wina na piwo. Bo nawarzone piwo trzeba będzie teraz wypić. Dla wielu będzie ono miało z pewnością bardzo gorzki smak.

            Platforma Obywatelska nie jest tu jednak wyjątkiem. Pozostałe partie atakując Platformę udają niewiniątka, a przecież same mają nie mało na sumieniu. Kupowanie alkoholu na partyjne imprezy, wynajmowanie drogich hoteli na konferencje i spotkania, wydatki na catering i transport jest codzienną praktyką w każdej partii. Najbardziej oburzony PiS, który chce w oczach opinii publicznej uchodzić za partię najbardziej prawą, sprawiedliwą i antykorupcyjną, wydaje publiczne pieniądze liczone w milionach złotych na ochronę swojego prezesa, wspomagając przy tym firmy partyjnych działaczy czy przekazując pieniądze przychylnym sobie dziennikarzom i mediom. Kwoty 900 tysięcy złotych na opłacenie kancelarii adwokackiej prowadzącej sprawy prezesa Kaczyńskiego czy 700 tysięcy złotych wydane na fotografa pracującego dla PiS podczas kampanii wyborczej to tylko niektóre wydatki budzące zastrzeżenia co do ich celowości i zasadności wypłaconych sum. Kilkumilionowe kwoty wydane na ochronę prezesa PiS w latach 2010 -  2012 trudno również uznać za delikatnie mówiąc usprawiedliwione. Jak się okazuje, kij ma dwa końce, a grzeszników można znaleźć po dwóch stronach politycznej barykady.

          Zaistniała sytuacja obnażyła z całą bezwzględnością funkcjonowanie w Polsce mechanizmów finansowania polityki. Paradoksalnie, stworzyła szansę naprawy szkodliwych działań, które powstały na skutek braku właściwych przepisów regulujących wydawanie pieniędzy przez partie polityczne. Płacący comiesięczną 5 złotową składkę członek Platformy Obywatelskiej z pewnością chciałby wiedzieć na co jego pieniądze będą przenaczone. Niewątpliwie jeszcze bardziej jest zainteresowany na jakie cele są przeznaczane pieniądze, które jego partia otrzymuje z budżetu państwa. Publiczne pieniądze, pochodzące z podatków wszystkich obywateli. Także tych, którzy członkami żadnej partii politycznej nie są.

          Nie widzę większego problemu, aby partie polityczne wydawały pieniądze pochodzące ze składek swoich członków na co im się żywnie podoba. Jeśli będą wydawać je niewłaściwie, niezgodnie ze statutem i wolą członków, decydenci zostaną rozliczeni w wewnętrznych partyjnych wyborach. Ważne, aby takie wydatki były jawne i podlegały publicznej kontroli. Natomiast publiczne środki finansowe, pochodzące z budżetu państwa powinny podlegać ścisłej kontroli i być przeznaczone na konkretne, określone w szczegółowych przepisach cele. Skoro Ministerstwo Finansów potrafiło określić katalog wydatków stanowiących koszty uzyskania przychodu dla każdego podatnika w Polsce, to nie widzę powodu, aby taki sam szczegółowy zestaw wydatków uznawanych za uzasadnione koszty funkcjonowania partii politycznej również obowiązywał. Teraz takich regulacji nie ma, składki członkowskie i pieniądze z subwencji państwowej idą do jednego worka i tylko od sprawności skarbników partyjnych zależy jak te środki zostaną zaksięgowane i rozliczone. Duża dowolność i brak konkretnych uregulowań prawnych w tej kwestii prowadzi do wydawania publicznych pieniędzy w sposób nieakceptowalny, zarówno przez opinię publiczną, jak i przez samych członków partyjnych organizacji.

           Propozycja premiera Donalda Tuska dotycząca zaprzestania finansowania partii politycznych z budżetu państwa, choć zgodna z odczuciem większości polskiego społeczeństwa ma małe szanse na uchwalenie w Sejmie. Rząd Platformy Obywatelskiej przeforsował dwa lata temu zmniejszenie tej subwencji o połowę. Całkowita likwidacja subwencji partyjnej napotyka silny opór wszystkich partii politycznych, jak również jest obarczona ryzykiem wprowadzenia do partyjnych finansów pieniędzy pochodzących ze źródeł, które nie do końca będzie można skontrolować i uwiarygodnić. Najprawdopodobniej ta propozycja nie znajdzie większości w parlamencie, co nie znaczy, że systemu nie trzeba naprawić. Partie polityczne są finansowane z budżetu we wszyskich krajach Unii Europejskiej z wyjątkiem Malty. Taką formę finansowania rekomenduje też Komitet Ministrów Rady Europy, który uznaje ją za najbardziej bezpieczny i przejrzysty system. Należy tylko zastanowić się, czy mimo iż za sprawą Platformy subwencja została zmniejszona już o połowę, nie jest dalej zbyt duża skoro partie stać na wydawanie pieniędzy na cele nie do końca zgodne z obywatelskim poczuciem przyzwoitości. Zasady wydawania subwencji powinny być doprecyzowane, wydatki jawne, system kontroli sprawny, a kary za nieprawidłowości wysokie i dotkliwe. Tyle teoria, oby w praktyce nie wyszło jak zawsze.

 

                                                                                Eligiusz Mich

                                                            Przewodniczący Platformy Obywatelskiej RP

                                                                  Powiatu Ostrowieckiego 


Ostrowiec Św. 27. 6. 2013r. 


Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. LOKALNA GRUPA MEDIOWA z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim, os. Słoneczne 14 jest administratorem Twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

piętnować takich ludzi 06.07.2013 21:08
Polacy,może i akceptowaliby finansowanie partii politycznych z budżetu gdyby widzieli że fundusze te wydawane są na szczytne czy potrzebne ludowi cele. PO po gigantycznej kompromitacji ujawnionej przez media,chce teraz wyjść z twarzą i "odwraca kota ogonem" proponując likwidację subwencji budżetowej.Bardzo nieładnie - rzucać się na tak haniebne czyny jakimi są finansowanie zakupu odzieży dla siebie i rodziny,z pieniędzy podatników,jest prymitywną zachłannością i chęcią wzbogacania się bez poczucia minimalnego honoru.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. LOKALNA GRUPA MEDIOWA z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim, os. Słoneczne 14 jest administratorem Twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Cucu7 ucc7cTreść komentarza: Po Awas kszo ostrowiecData dodania komentarza: 25.11.2024, 11:39Źródło komentarza: Wygrana na zakończenie rokuAutor komentarza: OstrowczaninTreść komentarza: Tyle pieniędzy kosztował OBK. Piwnice nie wyremontowane!? Lipa!Data dodania komentarza: 24.11.2024, 08:43Źródło komentarza: Nowa przestrzeń dla kultury. Inwestycja w OBKAutor komentarza: ;)Treść komentarza: Zbychu da radę.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Rusza odbudowa obwodnicyAutor komentarza: ,,,,Treść komentarza: Zbychu.....Data dodania komentarza: 22.11.2024, 05:58Źródło komentarza: Rusza odbudowa obwodnicyAutor komentarza: ostrowczaninTreść komentarza: Te mieszkania powinny dawno powstać. Przespaliście najlepsze lata.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:39Źródło komentarza: A. Łakomiec: Planujemy budowę nowych blokówAutor komentarza: xTreść komentarza: Baju baj.... baju baj......Data dodania komentarza: 21.11.2024, 05:35Źródło komentarza: Rusza odbudowa obwodnicyAutor komentarza: myślącyTreść komentarza: brak myślenia o przedsiębiorcach ,energia rekordowa cena ,mec rekordowa cena ,koszty ogromne utrzymania i fikcyjne tereny inwestycyjne jak obiekty stoją puste ,zamiast bezsensownych wydatków trzeba dać ulgi na zatrudnianie ludzi ,tereny inwestycyjne będą za drogie i bez kasy dla gmin [ulgi dla stref itp.]ten kto ma układy ten zainwestuje ,żałosne myślenieData dodania komentarza: 19.11.2024, 19:02Źródło komentarza: Umowa na utworzenie terenów inwestycyjnych została podpisanaAutor komentarza: OlaTreść komentarza: Niech zgadne ogłoszenie było na fejsie?Data dodania komentarza: 15.11.2024, 10:39Źródło komentarza: 66-latka straciła 16 tys. zł na dofinansowaniu ogrzewania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama