Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Decentralizacja (komentarz polityczny PO)

Decentralizacja w Polsce stała się faktem. Przemiany ustrojowe zapisane w Konstytucji polskie społeczeństwo poparło w konstytucyjnym referendum i zostały wprowadzone w życie. Władze centralne zostały odciążone, a duża część uprawnień ze szczebla państwowego została przeniesiona na poziom lokalny.
Podziel się
Oceń

                                        

             Tytuł dzisiejszego felietonu może wydać się wielu czytelnikom mało atrakcyjny. Słowo „decentralizacja” brzmi niezbyt miło dla ucha i zawiera w sobie raczej negatywny zestaw skojarzeń. Najczęściej nie mamy ochoty zagłębiać się w szczegóły ustrojowych, konstytucyjnych zasad oraz prawnych aspektów regulujących funkcjonowanie organów władzy publicznej. Uznajemy, że to zajęcie dla naukowców i studentów politologicznych oraz prawniczych studiów. Dla przeciętnego Kowalskiego teoretyczne rozważania są mniej ważne i istotne od tego, jak taka właśnie decentralizacja wpływa na jego codzienne życie. Dla obywatela polskiego państwa ważny jest komfort życia i praktyczność rozwiązań prawnych, które ten komfort zapewniają. Mniej ważna jest w tym wszystkim nazwa tego procesu. Liczy się przede wszystkim to, z czym w codziennej praktyce mamy do czynienia na styku państwowych instytucji i szarego obywatela.

              Do 1989 roku żylismy w państwie silnie scentralizowanym. Każda decyzja zapadała w centralych organach władzy państwowej. Jednostki niższych szczebli nie były wybierane w wyborach bezpośrednich. Mianował ich aparat państwowy wyższego szczebla, który poprzez system nakazowo – rozdzielczy sprawował nadzór i kontrolę nad podległymi sobie jednostkami. Najlepszym przykładem działania scentralizowanego aparatu władzy był system ustalania cen na produkty przeznaczone do sprzedaży, zarówno w hurcie jak i w detalu. Ceny ustalane w ministerstwach obowiązywały w całym kraju i były jednakowe we wszystkich sklepach w Polsce. Parówki kosztowały tyle samo zarówno w centrum Warszawy, jak i w sklepie Gminnej Spółdzielni o wdzięcznej nazwie „Samopomoc Chłopska” w najdalszym zakątku Bieszczadów. Nie inaczej było z innym produktami. Centralna gospodarka planowa wytyczała kierunki rozwoju każdej gminy, a działalność przedsiębiorstw i instytucji publicznych była uzależniona od decyzji podejmowanych na najwyższym szczeblu władz centralnych. Bardzo mocno shierarchizowany system podejmowania decyzji dusił lokalne inicjatywy i dezintegrował lokalne społeczności. Organy władzy w tak zwanym terenie, podporządkowane całkowicie władzom centralnym były ubezwłasnowolnione. Nie miały kompetencji do decydowania o sprawach lokalnych społeczności, ponieważ centralny system sprawowania władzy wykluczał wszelką samodzielność i niezależność tych organów. Ten system upadł i od początku lat dziewięćdziesiątych mamy do czynienia ze zmianami  ustrojowymi, których podstawowe zasady zostały potwierdzone w Konstytucji RP.

              Decentralizacja to przenoszenie uprawnień związanych z podejmowaniem decyzji przez centralne organy władzy państwowej na podległe jej organy. W największym skrócie decentralizacja oznacza ograniczenie władzy aparatu państwowego na rzecz jednostek samorządu terytorialnego takich jak gmina, powiat i województwo. Określone ustawowo sprawy i kompetencje są przekazywane instytucjom samorządowym jako zadania własne, zlecone do wykonania przez władze wyższego szczebla. Niezbędnym warunkiem funkcjonowania tego mechanizmu są bezpośrednie wybory władz lokalnych. W ten sposób ograniczony zostaje wpływ centralnych organów państwa, a zwiększa się rola lokalnych społeczności w rozwiązywaniu problemów dotyczących spraw danego regionu, powiatu czy gminy. W zamyśle reformatorów było uruchomienie społecznych inicjatyw i zbliżenie władzy do obywatela. To mieszkańcy, wybierając swoich przedstawicieli do samorządów lokalnych mieli mieć wpływ na sposób ich funkcjonowania i mogą ich ocenić na końcu każdej kadencji. Tej oceny nie dokonuje już władza wyższego szczebla tylko obywatel, który z bliska obserwuje i ocenia jak władza samorządowa radzi sobie z problemami lokalnej społeczności. Zasadnicza zmiana między poprzednim systemem, a obecnym jest taka, że dzisiaj radny, wójt, prezydent, starosta, marszałek muszą się liczyć ze zdaniem swoich wyborców, a nie drżeć przed  zwierzchnikami z centralnych władz, którzy w poprzednim systemie mogli ich odpowiedników w każdej chwili odwołać. To lokalna społeczność  jest prawdziwym suwerenem i w rękach wyborców jest przyszłość każdej władzy samorządowej.

          Decentralizacja w Polsce stała się faktem. Przemiany ustrojowe zapisane w Konstytucji polskie społeczeństwo poparło w konstytucyjnym referendum i zostały wprowadzone w życie. Władze centralne zostały odciążone, a duża część uprawnień ze szczebla państwowego została przeniesiona na poziom lokalny. Gminy i powiaty realizują wiele zadań z zakresu oświaty, budownictwa, ochrony zdrowia, geodezji i komunikacji, które wcześniej należały do kompetencji organów centralnych. Nastąpiło zbliżenie władzy do obywatela, wiele spraw urzędowych udaje się teraz załatwić prościej, szybciej i bliżej. Tak właśnie miało to działać, po to reforma została wprowadzona. Nie wszystko jednak funkcjonuje tak, jak założyli to ustawodawcy, kierując się ideą decentralizacji. Praktyka życia codziennego pokazuje, że nie zawsze  i nie wszyscy właściwie zrozumieli intencje i duch przepisów przekazujących kompetencje organów centralnych na niższe szczeble. Gdzieś po drodze wiele instytucji oraz kompetencji urzędów zatrzymało się na szczeblu województw i utknęło tam na dobre. W niektórych przypadkach mieliśmy nawet do czynienia z procesem odwrotnym, czyli przenoszeniem instytucji z mniejszych ośrodków do stolicy województwa. Pod pozorem oszczędności i bliżej niezidentyfikowanych argumentów wyprowadzono z takich miast jak Ostrowiec Świętokrzyski wiele instytucji, które wcześniej tu funkcjonowały. Sprowadzenie ich z powrotem napotyka na opór i argumentację, która trudno podzielić. Przykłady kilkuletnich starań o filię NFZ w Ostrowcu uwieńczone w końcu utworzeniem Punktu Obsługi Ubezpieczonych czy Ośrodka Ruchu Drogowego z możliwością zdawania egzaminów na prawo jazdy są tego najlepszym przykładem. Pozbawienie zaś Ostrowca punktu paszportowego jest trudne do zrozumienia dla wszystkich z wyłączeniem Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego, w kompetencji którego leży decyzja o powrocie tej instytucji do naszego miasta.

             Nadrzędną ideą decentralizacji było zbliżenie władzy do obywatela, wyzwolenie i uruchomienie potencjału lokalnych społeczności, co miało przełożyć się na lepszą jakość życia mieszkańców. Tę jakość społeczeństwo odczuwa wtedy, kiedy władza, instytucje i urzędy są mu przyjazne i dobrze zorganizowane. W momencie, w którym ten stan osiągniemy będzie można uznać, że decentralizacja spełniła ostatecznie swoje zadanie.

                                                                            



                                                                                            Eligiusz Mich

                                                                       Przewodniczący Platformy Obywatelskiej RP

                                                                                    Powiatu Ostrowieckiego


Ostrowiec Św. 25.10.2013r.   


Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. LOKALNA GRUPA MEDIOWA z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim, os. Słoneczne 14 jest administratorem Twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Gość 26.10.2013 23:19
No i dlatego w powiecie ostrowieckim (i nie tylko zresztą) mamy do czynienia z "państwem w państwie"

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. LOKALNA GRUPA MEDIOWA z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim, os. Słoneczne 14 jest administratorem Twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Cucu7 ucc7cTreść komentarza: Po Awas kszo ostrowiecData dodania komentarza: 25.11.2024, 11:39Źródło komentarza: Wygrana na zakończenie rokuAutor komentarza: OstrowczaninTreść komentarza: Tyle pieniędzy kosztował OBK. Piwnice nie wyremontowane!? Lipa!Data dodania komentarza: 24.11.2024, 08:43Źródło komentarza: Nowa przestrzeń dla kultury. Inwestycja w OBKAutor komentarza: ;)Treść komentarza: Zbychu da radę.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Rusza odbudowa obwodnicyAutor komentarza: ,,,,Treść komentarza: Zbychu.....Data dodania komentarza: 22.11.2024, 05:58Źródło komentarza: Rusza odbudowa obwodnicyAutor komentarza: ostrowczaninTreść komentarza: Te mieszkania powinny dawno powstać. Przespaliście najlepsze lata.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:39Źródło komentarza: A. Łakomiec: Planujemy budowę nowych blokówAutor komentarza: xTreść komentarza: Baju baj.... baju baj......Data dodania komentarza: 21.11.2024, 05:35Źródło komentarza: Rusza odbudowa obwodnicyAutor komentarza: myślącyTreść komentarza: brak myślenia o przedsiębiorcach ,energia rekordowa cena ,mec rekordowa cena ,koszty ogromne utrzymania i fikcyjne tereny inwestycyjne jak obiekty stoją puste ,zamiast bezsensownych wydatków trzeba dać ulgi na zatrudnianie ludzi ,tereny inwestycyjne będą za drogie i bez kasy dla gmin [ulgi dla stref itp.]ten kto ma układy ten zainwestuje ,żałosne myślenieData dodania komentarza: 19.11.2024, 19:02Źródło komentarza: Umowa na utworzenie terenów inwestycyjnych została podpisanaAutor komentarza: OlaTreść komentarza: Niech zgadne ogłoszenie było na fejsie?Data dodania komentarza: 15.11.2024, 10:39Źródło komentarza: 66-latka straciła 16 tys. zł na dofinansowaniu ogrzewania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama