Urząd Marszałkowski województwa świętokrzyskiego poinformował, że zakończyły się przygotowania do podpisania ostatecznej wersji Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014 – 2020. Przeznaczone dla naszego województwa środki finansowe w kwocie 1,4 miliarda euro pochodzą z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego i Europejskiego Funduszu Społecznego. Czyli przekładając na bardziej zrozumiały język, to pieniądze pochodzące z Unii Europejskiej. Na świętokrzyskie przypadło właśnie tyle, ponieważ przy podziale środków uwzględniano nie tylko potrzeby poszczególnych regionów Polski, ale przede wszystkim liczył się potencjał ludnościowy i gospodarczy oraz możliwości wykorzystania tych pieniędzy. Z tym w świętokrzyskiem jak wiemy nie jest i nie było najlepiej, stąd też kwota nie oszałamia zbytnio, tym bardziej, że będzie wykorzystywana w okresie najbliższych 6 lat.
Przy całej mizerii ekonomicznej województwa świętokrzyskiego znalezienie środków finansowych na tak zwany wkład własny do poszczególnych projektów może okazać się problemem. Wkład własny to minimum 15% każdego współfinansowanego przez Unię projektu. Czy samorządy i podmioty prywatne będzie stać na wygenerowanie w swoich budżetach dodatkowych pieniędzy niezbędnych do sięgnięcia po unijne pieniądze? To lekko licząc ponad miliard złotych potrzebnych do wykorzystania całej dostępnej puli unijnych pieniędzy. Zadłużone po uszy samorządy, przy spadających relatywnie co roku dochodach własnych mogą mieć poważne problemy z absorpcją będących do dyspozycji środków. To właśnie w najbliższych latach przypadają terminy spłat kredytów zaciągniętych na realizację projektów współfinansowanych z poprzedniego budżetu Unii. Projektów w zdecydowanej większości nieefektywnych, kosztochłonnych, nie przysparzających regionowi nowych miejsc pracy. Hale sportowe, stadiony, baseny, parki wodne, muzea, domy weselne, zajazdy turystyczne, szkolenia, konferencje, centra czegoś tam i temu podobne projekty wydrenowały zasoby finansowe inwestorów w minionych latach. Pojawiają się kłopoty z utrzymaniem tych obiektów, stanowią one coraz poważniejsze pozycje w budżetach podmiotów, które podjęły się realizacji takich inwestycji. W świętokrzyskiem, środki z poprzedniej unijnej perspektywy budżetowej nie stały się impulsem do ożywienia gospodarczego regionu. Świadczy o tym niestety pozycja naszego województwa, które zajmuje ostatnie miejsce w rankingu województw w wartości PKB w przeliczeniu na jednego mieszkańca.
Nie można sobie pozwolić na powtórzenie tych błędów. Nowe środki unijne powinny być wykorzystane przede wszystkim na inwestycje progospodarcze, innowacyjność i tworzenie nowych miejsc pracy. To ostatnia szansa dla naszego regionu, bo to też ostatnie tak duże pieniądze unijne przeznaczone dla Polski. Po 2020 roku Polska na takie wsparcie jak teraz nie będzie mogła już liczyć. Tej ostatniej szansy nie wolno zmarnować.
Eligiusz Mich
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej RP
Powiatu Ostrowieckiego
Ostrowiec Św. 14.2.2015r.
Napisz komentarz
Komentarze