W Ostrowcu Św. w referendum organizowanym przez centralę związkową za protestem, czyli przerwaniem pracy opowiedzieli się pracownicy 10 placówek oświatowych, a więc szkół podstawowych, gimnazjów i przedszkoli. Ale ilu faktycznie nauczycieli zastrajkuje i w których szkołach tego nie wiadomo. Związkowcy z ZNP mówią bowiem o zastraszaniu i naciskach, jakie mają zniechęcać do podjęcie protestu.
Związkowcy z nauczycielskiej "Solidarności" twierdzą, że protestować nie zamierzają, bo w inny sposób walczyć o swoje prawa. Od ubiegłego roku Solidarność prowadzi bowiem rozmowy z rządem. Według rządowych obietnic pensje nauczycielskie mają rosnąć o 10 procent przez 3 najbliższe lata.
O tym, w których placówkach prowadzony zostanie strajk będzie wiadomo dopiero w piątek. Tam gdzie nauczyciele odmówią pracy, czyli prowadzenia zajęć, dyrekcja przebywającym w szkole uczniom będzie musiała zapewnić opiekę.
Napisz komentarz
Komentarze