reforma-oswiaty

2 września 2019 roku do szkół ponadpodstawowych po raz pierwszy przyszli absolwenci ósmych klas szkoły podstawowej i to oni jako pierwsi najmocniej odczuli skutki rządowej reformy oświaty.

W Ostrowcu Św. związkowcy z nauczycielskiej "Solidarności" wyrażają niepokój o losy nauczycieli, którzy z powodu reformy oświaty mogą stracić pracę. Martwią się także losami budynków po wygaszanych ostrowieckich gimnazjach. Według nich powinny tam powstać szkoły podstawowe. Konkurencyjny związek, czyli ZNP jest zdziwione takimi gestami Solidarności, popierającej przecież wprowadzanie zmian w systemie polskiej oświaty.

Nauczyciele z 10 ostrowieckich placówek oświatowych, czyli szkół oraz przedszkoli mogą strajkować w najbliższy piątek, 31 marca. Mogą, bo choć strajk organizowany przez ZNP poprzedziła oficjalna procedura i jest zgodny z prawem, to nie ma pewności czy związkowcy z tych placówek do niego przystąpią. Od tej formy protestu odcinają się związkowcy z Solidarności, którzy czekają na to co rząd zaproponuje w kwestii podwyżek płac tej grupy zawodowej.

O tym jak będzie wyglądało szkolnictwo zawodowe po reformie oświaty ze świętokrzyskim kuratorem oświaty w Ostrowcu rozmawiali dyrektorzy takich placówek z powiatów ostrowieckiego, starachowickiego i skarżyskiego. Szefowie szkół zawodowych dzielili się spostrzeżeniami i uwagami na temat dostosowania oferty edukacyjnej do potrzeb rynku pracy.

500 000 podpisów - tyle potrzeba aby złożyć wniosek o przeprowadzenie ogólnokrajowego referendum. Przeciwnicy nowej reformy oświaty chcą referendum a co za tym idzie możliwości zabrania głosu w sprawie likwidacji gimnazjów w Polsce.

W nietypowym miejscu, bo przed Publicznym Gimnazjum nr 3 w Ostrowcu Świętokrzyskim odbyła się konferencja prasowa zwołana przez przeciwników reformy oświaty.

Związek Nauczycielstwa Polskiego w Ostrowcu Św. poinformował, że przyłączy się do ogólnopolskiego strajku. Nauczyciele żądają podwyżek wynagrodzenia oraz gwarancji zatrudnienia do roku 2022. Takie postulaty ściśle wiążą się z reformą oświaty, w wyniku której pracę stracić mogą nauczyciele likwidowanych gimnazjów.

Ostrowiecka rada miasta jednogłośnie, choć po dyskusji zaakceptowała sieć szkół podstawowych. W przypadku Ostrowca Św. zarówno liczba szkół podstawowych prowadzonych przez gminę jak i ich lokalizacja pozostanie bez zmian. Samorząd był zmuszony do przyjęcia takiej uchwały w związku z przywróceniem 8-letnich podstawówek.

Istniejąca w Ostrowcu Św. sieć szkół prowadzonych przez gminę pozostanie bez zmian. Zachowane będą także wszystkie obecnie działające szkoły podstawowe, natomiast wygaszane zostaną miejskie gimnazja. Niestety, nieuniknione będą zwolnienia pracowników. W kolejnych latach pracę stracą nie tylko nauczyciele, ale i także pracownicy administracji. Takie założenia do końca lutego zostaną przegłosowane przez samorząd Ostrowca Św.

Wojewoda świętokrzyski Agata Wojtyszek spotkała się z samorządowcami powiatu ostrowieckiego, by rozwiać ich wątpliwości związane z reformą oświaty, która zakłada likwidację gimnazjów.