Przeciętny Kowalski, który w oparciu o umowę o pracę dotychczas zarabiał 1850,00 zł brutto, teraz będzie zarabiał o 150 złotych więcej. Jego wynagrodzenie od 1 stycznia będzie wynosić 2000,00 zł brutto czyli 1459 zł netto. Skorzystać ma na tym ponad milion Polaków
Osoby zatrudnione na umowę zlecenie, bądź będące na samozatrudnieniu też w 2017 roku zyskają. Zmienia się też minimalna stawka godzinowa, która ma wynieść 13 złotych brutto. Zlikwidowana zostanie również możliwość wypłacania 80 proc. płacy minimalnej osobom podejmującym pierwszą pracę. Jednak te zmiany zdaniem profesora Jacka Męciny - doradcy zarządu Konfederacji Lewiatan staną się wyzwaniem dla całego rynku pracy.Trudno powiedzieć czy w 2017 roku uda się utrzymać w tak niskie bezrobocie, które pod koniec ubiegłego roku wyniosło w Polsce 8,2 %.
Aktywności zawodowej mogą sprzyjać różnego rodzaju programy realizowane przez Urzędy Pracy.
Chodzi tu o między innymi o program dla młodych osób poszukujących pracy. Pracodawca, który zatrudnił bezrobotnego poniżej 35.roku życia miał zagwarantowane pokrycie jego kosztów utrzymania czyli minimalnego wynagrodzenia i składki na ubezpieczenie społeczne przez okres jednego roku. Kolejny program skierowany był do osób w wieku 50, 60 +. Opierał się on na 50% współfinansowaniu kosztów utrzymania takiego pracownika. Nieocenione okazały się także szkolenia i kursy specjalistyczne. Pod koniec 2016 roku liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła 1 mln 313 tys. osób.
Kolejne zmiany w Prawie Pracy mają pojawiż się już w marcu 2017 roku, kiedy najniższe emerytury mają wzrosnąć do tysiąca złotych.
Napisz komentarz
Komentarze