Podejrzewa się, że skala wyłudzenia może przekroczyć nawet 8 mln złotych. Łącznie w sprawie zarzuty usłyszało już 8 osób w tym prezes, wiceprezes oraz właściciel spółki. Wczoraj decyzją sądu troje z nich najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie. Sprawa ma charakter rozwojowy. Za tego rodzaju przestępstwa może grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach z Wydziału Dochodzeniowo- Śledczego oraz Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą, przeprowadzili w środę realizację sprawy związanej z wyłudzeniem dotacji na szkodę Unii Europejskiej i Skarbu Państwa, reprezentowanych przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości. Na polecenie Prokuratury Okręgowej w Kielcach zatrzymali cztery osoby w tym prezesa, wiceprezesa, właściciela oraz prawnika jednej z firm z województwa świętokrzyskiego.
Jak wynika z ustaleń śledczych właściciel przedsiębiorstwa, wspólnie z osobami reprezentującymi firmę, chcąc uzyskać dofinansowanie na zakup linii technologicznej, przedłożył za pośrednictwem Staropolskiej Izby Przemysłowo- Handlowej w Kielcach poświadczające nieprawdę faktury na łączną kwotę ponad 2,5 mln euro.
Z ustaleń wynika, że faktury te miały zostać wystawione przez przedsiębiorstwo z Włoch, a linie technologiczne, których zakup finansowany był ze środków UE, nigdy nie zostały dostarczone do firmy.
Pierwsze zatrzymania w tej sprawie miały miejsce w połowie września bieżącego roku. Wtedy to cztery osoby usłyszały zarzuty związane z wyłudzeniem dotacji i oszustwem. W środę zatrzymano kolejne cztery osoby, które zostały przesłuchane w Prokuraturze Okręgowej w Kielcach. Sąd Rejonowy w Kielcach zastosował tymczasowy areszt dla trzech zatrzymanych. Za tego rodzaju przestępstwa może grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Sprawa ma charakter rozwojowy.
Napisz komentarz
Komentarze