Zapłacimy za parkowanie?

Gdyby Pleban, w ofierze oczywiscie, oddal miastu tereny za plebania to nawet z sasiednich miast mogliby tu przyjezdzac i za damo parkowac i wszyscy by sie pomiescili. W ramach wdziecznosci miasto ufundowalo by mu srebrna tace i martensy. I nikt przynajmniej w tym pokoleniu w tym miescie nie wsopominalby nic o dinozaurach. No chyba ze w Baltowie na wycieczce. Doda mialaby na tym parkingu zakaz parkowania, a slowo napruty bylo by karane mandatem, nawet gdyby je wypowiedzial sam napruty.

przepraszam za omylke powyzej - nie w srod a a pod $rut

Jezeli miasto chce dodatkowego grosza to niech wprowadza wypozyczalnie rowerow z punktami poboru i zwrotu rowerow w rozsadnej ilosci i miejscach rozlokowanych w miescie i jego okolicach, bo przy szwankujacej komunikacji to rozwiazanie moze dac uczciwe pieniadze dla miasta , a nie szukac jeleni w srod baranow.

Samym swinstwem jest juz ten material, w ktorym nik nie pyta czy mieszkancy chca platnego parkowania, tylko ktory parkometr chca wybrac , a barany beda sie zastanawiac ktorym batem chca dostac. Zamiast tego czy wogole chca pregierza. No ale oczywiscie wybor nalezy do mieszkancow ...

Wladze miasta chca powierzyc nadzor platnych parkigow firmie zewnetrznej bo juz teraz sobie zdaja sprawe z tego ze to wielki szwindel nie dajacy nic w zamian mieszkancom miasta, ze to ma na celu jedynie pozyskac grosza od naiwnych. Po za tym tutaj jest drugie dno, bo miasto bedzie zarabiac na mandatach pobieranych od tych ktorym niechcacy badz nie rozwaznie skonczyl sie czas w parkometrze. Swinie choduja barany krotko mowiac, tak mozna nazwac to przedsiewziecie z platnym postojem w centrum miasta, ktore przeciez nie jest wlasnoscia wlodarzy tylko mieszkancow miasta.

Jak to sie tak dalej bedzie rozwijalo to w nastepnych wyborach glosujacymi beda tylko banki i korporacje, bo spoleczenstwo juz teraz ma niewielki wplyw na zycie publiczne, a w przyszlosci to juz wcale. Dobrze ze przynajmniej bolszewikow odsunieto od wladzy, teraz przydalo by sie odsunac ich od koryta i wziac sie za swinie.

Bzdura zabierajaca wolnosc obywatelom. W Londynie kilkanascie lat temu obiecywano minimalne wrecz symboliczne stawki za parkowanie w celu usprawnienia ruchu, a obecnie ten biznes rozrosl sie do takich rozmiarow ze nawet na wsiach trzeba placic za parkowanie i ceny oplat parkingowych napewno nie sa symboliczne. w niektorych miejscach sa wrecz kosmiczne. To nie prawda ze to jest krok w strone obywateli - to jest krok w celu pozyskania dodatkowych pieniedzy do koryta ktore nalezalo by raczej zlikwidowac, bo gromadzi sie w okol niego coraz wiecej bezpardonowych swin, ktore zamiast sluzyc swemu miastu to miasto doja na wzor obecnych rosyjskich wlodarzy. Dowodem na to sa przetargi na rozne wykonawstwa, ktore osiagaja coraz bardziej kosmiczne ceny za nieduze remonty. Celowo doprowadza sie np drogi do oplakanego stanu aby zorganizowac przetarg i zassac grosz z koryta na ich wielkie remonty, ktorych tak naprawde nie potrzeba, lub nie bylo by potrzeba gdyby byly nalezycie utrzymywane. Wladze miast bardziej staja sie manipulantami niz gospodarzami. Bardzo wiele zeczy moza robic nieduzym kosztem, np przetarg na roczne utrzymanie stanu i jakosci nawieszchni drog i ciagow pieszych, na takich samych zasadach na jakich pracowali przedwojenni dozorcy. Kazda nawieszchnia jest obliczona na mimimum 30lat , tymczasem po kilku latach konieczne sa juz generalne remonty. Wieszosc obecnych przetargow cuchnie komunizmem i kolesiostwem i materialami zastepczymi. Dowodem byla naprawa osuwiska, na ktora wystarczylo kilka ciezarowek kamieni i kilka metrow kostki i ktora kosztowala tyle co budowa obwodnicy. W pirwszej kolejnosci powinnismy wprowadzic odpowiedzialnosc karna za sprzeniewierzanie pieniedzy miasta przez osoby za cos odpowiedzialne i dla wladz ktore za nic nie odpowiadaja i ze wszystkiego w latwy sposob moga sie wylgac z niegospodarnosci zwlaszcza. Dowodem iest nieszczesna fontanna na rynku ktora nigdy nie dzialala dluzej niz czas potrzrebny do przelania pieniedzy na konta, badania tajemniczych zrodelek w okol osuwiska, czy dzialania prezesa wodociagow ktory otwiera sie tylko na te inwestycje na ktorych cos moze przyciac, i zamiast utrzymywac stan instalacji wodnych w nalezytej sprawnosci dolicza wycieki do rachunkow odbiorcow nie naprawiajac tych instalacji. Bo po co jak na tym sie niezle zarabia, ludzie placa nawet gdy nie urzywaja wody, czyz to nie jest genialne? ...a jak sie gdzies cos zapadnie czy osunie, to powiemy ze to przedwojenne cieki wodne to spowodowaly i barany lykna. To przeciez jest jawna i bezkarna kradziez. O oszustwie juz nie wspomne. chociazby dlatego ze to dzialka prokuratury, ktora w tej kwestji tez ma swoje za uszami. Platne parkingi sa ok, jezeli ktos zburzy wlasny dom i na jego miejscu wybuduje platny parking. To by usprawnialo ruch zwiekszajac jednoczesnie ilosc miejsc parkingowych. Platne parkingi, w i tak upadajacym centrum miasta, jedynie spowoduja wieksze utrudniena w ruchu bo kierowcy beda krazyc w poszukiwaniu darmowej mozliwosci przycupniecia tu i tam, powodujac jedynie korki. wladze miasta pozyskaja dodatkowe pieniadze, a straca na tym okoliczne sklepy, ktorych juz i tak zostalo tam tylko kilka. To wyglada jak pijar rozbudowujacych sie wielkich sieci handlowych dla ktorych centra miast, w ktorych przynajmniej teoretycznie nie moga budowac wielkich sieciowych sklepow, najmilej widziane by byly jako kilka laweczek dla weteranow i pomnik na srodku zeby mieli do czego wznosic toasty. Anglicy juz pomalu zaczynaja dochodzic do wniosku ze wladze miast zamiast usprawniac ruch wala ich od tylu w kieszen i to coraz bardziej bez pardonunie nie dajac nic w zamian, czyli tego usprawnienia ruchu i zaczynaja sie przeciwko temu buntowac. Nasze wladze podpatrzyly i zwietrzyly mozliwosc przyciecia paru ladnych groszy na czasie zanim ludzie zorientuja sie ze wladza na kazdym kroku prubuje miec kontrole nad ich portwelem i planowac za nich niezbedne wydatki nie dajac w zasadzie nic w zamian, nic wiecej , a juz napewno nic lepiej. Jedynym prospolecznym aspektem wprowadzenia oplat w centrum jest to ze w centrum zostaly juz same banki, a to one wlasnie spowodowaly martwice centrum miasta, wiec utrudnienie do nich dostepu jest pewnym logicznym wytlumaczeniem, choc to juz chyba musztarda po obiedzie bo spoleczenstwo jest juz wlasciwie wlasnoscia bankow.

Szkoda słów !

Zajmujcie się poważniejszymi sprawami i nie denerwujcie ludzi !

Skoro miasto nie będzie miało z tego korzyści, to po co zajmować się taką głupotą i denerwować ludzi.