Już na początku obrad radni z klubu Jarosława Górczyńskiego wnioskowali o wycofanie projektu uchwały. Według opozycji piąty, etatowy członek zarządu nie jest potrzebny do sprawnego kierowania powiatem, a blisko 100 tysięcy złotych, które rocznie pochłonie utrzymanie tego stanowiska, można przeznaczyć na inne cele.
Starosta Zbigniew Duda wyjaśniał, że ustawa zobowiązuje radę powiatu do powołania członka zarządu w miejsce tego, który zrezygnował lub został odwołany. Zgodnie ze statutem powiatu ostrowieckiego, skład zarządu powinien być pięcioosobowy.
Wicestarosta Eligiusz Mich, na etatowego członka zarządu przedstawił kandydaturę Przemysława Cieleckiego, który prowadzi prywatną szkołę jazdy oraz jest pracownikiem Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii, gdzie pełni funkcje wychowawcy.
Za kandydaturą Przemysława Cieleckiego głosowało 13 radnych przeciw było 10 - ciu.
Na wniosek radnego Łukasza Dybca w protokole komisji skrutacyjnej zapisano, że na dwunastu kartach do głosowania napisane były numery. Poproszono również o opinię prawną, ale okazało się że numery na kartach nie mogą być podstawą do unieważnienia głosowania.
Radna Agnieszka Rogalińska zapowiedziała, że klub Jarosława Górczyńskiego wniesie oficjalny protest w sprawie głosowania nad wyborem etatowego członka Zarządu Powiatu Ostrowieckiego.
Napisz komentarz
Komentarze