Szukają pieniędzy

Garazmeni by mogli zrobic wielka wyprzedza np. gaznik w wielkiej bryle piachu, to prawie jak sztuka . A na boku w trzy karty mogil by zarobic ci z pod MOPSu dla ktorych zabraklo by pompek dp balonow i automatow do robienia cukrowej waty, rozdawanych w ramach pomocy rozkrecenia nowych biznesow . Wszyscy zarobili by na nowe auta, Moze nawet oszczedzilo by to miejsca pracy w Tychach i Bielsku. A reszte kupili by turysci muzeum w Krzemionkach jako wykopaliska. . Albo filmowcy, bo oni same katasroficzne filmy kreca , to mieli by jak znalazl. Udez w stol a nozyce ci spadna na noge, ...czy jakos tek, nie pamietam jak to bylo dokladnie , ale brzmi dosc katastroficznie .

A skarb panstwa pozyczalby od nas pieniadze na swoje dziury .

Myjka przy garazach ? ...zloty interes. Gdyby kolo transformatora zmiescic jeszcze solarium i gabinet kosmetyczny , kobitki by myly samochody w oczekiwaniu na swija kolejke maniqure, byly by z tego zadowolone, a do tego do domu wracaly by opalone jak z Chorwacji czystym autem. Automatyka mauzenstwa by to w telewizjo nazywali . Przybywalo by mlodziezy , bo jak by facet taka zadbana zonke zobaczyl i auto tez zadbane to od razy by chcial miec wieksza rodzinke . To by dopiero bylo kompleksowe wykorzystanie terenu. Japan standard. Lechu by mogl wreszcie powiedzic - no zaczynamy w koncu robic druga Japonie. Jak by sie o nas w swiecie glosno zrobilo to nasze modelki mogly by pozwalac turystom zrobic pamiatkowa fotke w bikini przy koparach MECu .

Dobra okazja zeby zrobic przejscie podziemne do szkoly , albo zjezdzalnie spiralna do Mickiewicza . W przypadku awarii jechalo by sie na falce , a normalnie w oczekiwaniu na awarie siedzac okrakiem na deskorolce, starszym i sredniakom moglo by sie przypomniec jak to kiedys z tej gory pruli na "pieronkach" . Pod spodem garaze by w niczym nie przeszkadzaly . Falke sprzeglo by sie z myjka cisnieniowa, zamiast nazekac, to by jeszcze wypatrywali awarji. Albo kapiele blotne ztobic, tylko trzeba by kamienie przesiac.

Calosci oczywiscie tez nie ma co betonowac, w tym miala byc ironia co do olbrzymich kosztow. Nasze miasto ma wielu swietnych fachowcow, ktorzy beda wiedzili jak to dobrze zrobic, o to boje sie teraz naj mniej . Powyzsza wypowiedzia ironizowalem do tego, ze gora piachu jest wazniejsza niz ludzie i ludzie sa pozostawieni sami sobie na pol roku z kupa blota. Tylko po to, by sie dowiedziec ze po wielkim deszczu, tez nie znajdziemy tam zadnej rzeki

...z tym mostem to byl zart . Przepraszam jezeli zabrzmialo to na serio

Jezeli sie zrobi betonowa polke pod rurami , to nawet gdy rury pekna znowu, to woda bedzie splywac po polce i gory juz nie ruszy .

a moim zdaniem to nie powinno sie tego znowu piachem zasypywac bo za parenascie lat to samo bedzie. nie betonowac calosc bo przeciez rury tam sa. jak sie popsuje to jak naprawic?. ale mozna by zrobic jakies betonowe umocnienia i nad tym wszystkim most niewielki. sporo chyba kosztuje, ale wydaje mi sie, ze bezpieczniej bo woda jak cos to by ujscie miala juz a a tam by byly umocnienia betonowe to sie nie zawali. ale nie mnie oceniac. przeciez geolodzy w MAJU beda wiedziec. czy oni nie widza, że to po prostu paraliżuje ruch? mozna sie przyzwyczaic, ale nie po to place podatki, żeby teraz czekac do maja i jeszcze zeby prezydent sie musial panstwa prosic o kase na naprawe.

Mocno kombinuje i nijak dociec nie moge, co te duze, Ogrmne pieniadze tam bedzie kosztowalo. Te kilkanascie wywrotrk piachu?, ktore beda wsypane w ta dziure, wylewka wielkosci malego podworka?, rozmach badan? , czy przywrocenie do poprzedniego stanu mienia zniszczonego wlascicielom garazy . Zrozumialem do tej pory, nie wiem jak panstwo, ze za szkody bedzie zwracal ubezpieczyciel tego, na ktorego wskarze palec badan geologicznych. Winny z grubsza ma luzik, bo ponoc ma polise. Teraz ubezpieczalnia sklada rece do boga o monsun, zeby mozna miec choc odrobinke nadzieji, ze to wina dinozaurow, ktore u nich nie mialy polisy. Ostati rok to byla susza, nie liczac wycieku z rur, to jest o co skladac rece. W tym momencie, przypuszczam, jest gra o wytracenie, a raczej wyeliminowanie mozliwie jak najwiecej mienia poszkodowanych z gry. Bo kto bedzie trzymal taki gnoj pol roku. i gdzie? Te miliony, pomocy od panstwa, to nie dla ludzi beda, jak by mozna wywnioskowac ze spontanicznosci, tylko na budowe stacji badawczej, i zasypanie piachem dziury. No chyba, ze tam teraz bedzie most. Most nad polna dziura. (most to tyle by mogl kosztowac). Miejmy nadzieje, ze nasz kraj nie popadnie w dlugi z powodu rozpietosci tych badan.i technologiji zasypywania dziury. Na razie rozmach zleconych badan w kwestji rozciaglosci czasowej sprawia, ze mienie wlascicieli garazy, nie moze byc tkniete przez najblizsze pol roku, co dalej przez ten czas sprawi, ze niektore zeczy, ktore mozna bylo by odzyskac niewielkim kosztem, zostana zniszczone do imentu. Wlasciciele garazy, ktorzy na ten czas wynajeli, lub wynajma sobie samochody i garaze zastepcze, w sposob radykalny zwieksza koszty odzszkodowan , a napewno to zrobia, bo przezeciez nikt nie pozwoli tak poprostu sie dac olac na pol roku. Wielu z nich mieszka w blokach i nie ma gdzie trzymac ruchomego mienia znajdujacego sie niegdys w garazach, wiec musza wynajac jakies miejsce na to. Nie wszystkie zeczy zostaly odnalezione i nie za bardzo widac, aby ktos sie tym zmartwil. Wyglada na to, ze nawet ktos sie ucieszyl, bo przez najblizsze pol roku zagina juz na zawsze i nie beda brac udzialu w grze o odszkodowania. Czy tak ma wygladac troska o nasze wspolne dobro mieszkancow naszego kochanego miasta? Pwenego czwartku wplynely rachunki od ekip ratunkwych i jakos nikomu nie przyszlo do glowy podac dotychczasowy bilans kosztow . Drodzy nasi Wybrancy, czy aby napewno mozemy wam wierzyc ? Jezeli tak to chyba wypadalo by nas informowac na bierzaco co sie tu swieci, bo robia nam sie coraz wieksze oczy . W takiej sytuacji powinno sie gac w otwarte karty. Chyba. Zwlaszcza gdy nasze zeczy (czytaj mienie poszkodowanych) leza na puli. Gry hazardowe w takiej sytuacj nie wygladaja czysto nawet jesli czyste sa . Bo jakos mam wrazenie, ze wszyscy zdaja sie miec pokerowe miny. Nie chcemy nikomu zagladac w rekawy. Dlatego prosimy o przejrzystosc . Koszty o jakich tutaj mowa sprawiaja, ze zaczynamy sie zastanawiac, czy przypadkiem nie bylo by taniej wlac w ta dziure kilkanascie gruszek betonu i o niej zapomniec na zawsze. Porosimy o zrobienie prostej tabelki z czterema rubrykami : i W pierwszej wpisac - Koszt zniszczinego mienia ruchomego i pojazdow, W drugiej - Koszt odbudowania garazy- W trzeciej - Koszt badan, W czwartej - Koszt odbudowania gory. Dopiero po tym bawic sie w wyliczanke, ...na kogo wypadnie na tego benc. Poprostu chcemy wiedziec co lezy na stole . To nie trudne . A jak bardzo by bylo frontem do ludzi .

A nie prościej zadzwonić? Wysłać e- maila?