Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 00:38
Reklama

PG 2 przenosi się na Pułanki

Prezydent Jarosław Wilczyński, w związku z opinią Państwowego Instytutu Geologii przedstawioną w karcie osuwiska, podjął decyzję, że zajęcia prowadzone przez PG nr 2 w budynku szkoły przy ulicy Polnej zostaną przeniesione po feriach do Wyższej Szkoły Biznesu i Przedsiębiorczości na osiedlu Pułanki.
Podziel się
Oceń


Prezydent Jarosław Wilczyński, w związku z opinią Państwowego Instytutu Geologii przedstawioną w karcie osuwiska, podjął decyzję, że zajęcia prowadzone przez PG nr 2 w budynku szkoły przy ulicy Polnej zostaną przeniesione po feriach do Wyższej Szkoły Biznesu i Przedsiębiorczości na osiedlu Pułanki.
W czasie roztopów i w razie wystąpienia ulewnych deszczy, może dojść do dalszego usuwania się skarpy w stronę budynku szkoły. W Publicznym Gimnazjum nr 2, w trzynastu oddziałach uczy się około 300 osób.
Wszystkie zajęcia będą się odbywać jak dotychczas, z tymi samymi nauczycielami, tylko w innym miejscu.
Według ekspertów mieszkańcom bloków nr 21, 23 i 25 przy ulicy Polnej, nic nie zagraża i nie ma powodów do niepokoju. Bloki stoją na stałym gruncie, który nie został naruszony.

 

 

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. LOKALNA GRUPA MEDIOWA z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim, os. Słoneczne 14 jest administratorem Twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Gość 16.02.2013 18:04
nie szanują uczelni, a przychodzą do niej w łaskę. co byście zrobili gdyby was nie przyela cwaniaki?!

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. LOKALNA GRUPA MEDIOWA z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim, os. Słoneczne 14 jest administratorem Twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Gość 20.01.2013 08:03
Stare rury pozostawione zostaly dla wzmocnienia gruntu, one nie maja polaczenia z niczym . Mozna tez powiedziec, ze nie bylo potrzeby ich wykopywac, bo jesli nie pomagaly wzmacniajac grunt, to w niczym nie przeszkadzaly . Jeszcze w latach piedziesiatych stal tam dom . Proponuje odnalezc wlasciciela, lub kogos z rodziny i zapytac, czy byly tam jakies przeplywajace strumyczki przez dom .

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. LOKALNA GRUPA MEDIOWA z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim, os. Słoneczne 14 jest administratorem Twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Gość 20.01.2013 07:13
Bzdura . Zagrozenie nie pochodzi z tad, ze szkola wybudowana jest na przepuscie . jezeli jakiekolwiek zagrozenie mialoby sie pojawic, to tylko z powodu nachylenia drogi i slywajacej deszczowki z jezdni do osuwiska , drazac koryta w piachu i poglebiajac osuwisko .Przedstawienie tej sprawy coraz bardziej wydaje sie byc celowo zagmatwywane . Dawny ciek, a raczej row melioracyjny, absolutnie nie ma zadnego zwiazku z osuwiskiem i dalszym osuwaniem sie ziemi. Nawet gdyby przeszedl nad Ostowcem wielk monsun. Dawny row melioracyjny nie wypelni sie woda . Z prostej przyczyny, bo jest skutecznie dawno temu zasypany. Zadna tajemnicza woda pod szkola, lub jej czescia nie przeplywa. Takie wyjasnienie sprawy ma na celu zwiekszanie kosztow badan . Zupelnie niepotrzebnych na taka skale i nie majacych podstawy w fizycznym stanie faktycznym Wyjasnienie tego, powinno byc takie, ze przedluzajace sie, ze zrozumialych przyczyn administracyjnych badania i opuzniajace o pol roku remont, beda mogly miec wplyw na dalsze wymywanie piachu z osowiska. Mowiac prosciej , splywajaca z ulicy Polnej woda deszczowa, bedzie zlobila korytka w osuwisku . I tak to powinno byc powiedziane. Jak to bedzie wygladac? Juz tlumacze: Poniewaz ulica Polna jest lekko nachylona w strone osowiska bedzie splywala tam cala woda deszczowa z ulicy Polnej . I tylko i wylacznie, woda z ulicy . Mowiac jeszcze dokladniej z jezdni i chodnikow . Zaden dawny "ciek" nie bedzie mial z tym nic wspolnego. Poniewaz dawny ciek, od bardzo wielu lat juz nie istnieje. Gdyby w miejscu przebiegu tego dawnego "cieku" zbierala sie chocby wilgoc, mozna by to poznac po rosnacej w jego otoczeniu roslinnosci. Przyrostach rocznych i typowosci. Czy ktos zauwazyl tam jakas bujniejsza, bardziej zielona, lub typowa dla miejsc wilgotnych, sciezke roslinnoci biegnaca wzdluz dawnego cieku? Otoz nie! nikt nie jest w stanie, bez pomocy dawnych map, wskazac miejsca dawnego nie istniejacego cieku. To wymysl demagogow, ktorzy siedza nad mapami i kabinuja jak by tu zarobic. Nie wspomniano jeszcze o tym, ale podejzewam, ze w tej sytuacji zostanie powolany, lub powinien zostac powolany, biegly specjalista budowlany do oceny fundamentow pod szkola w miejscu zekomego przeplywu wody. Przynajmniej tak podpowiada logika. Ale istnieje obawa, ze on nic nie stwierdzi, wiec na wszelki wypadek o tym nie mowimy. Albo nie jest powolywany przed badaniami, zeby swoja opinia nie polozyl potrzeby badan.To osuwisko bedzie rynsztokiem dla calej splywajacej z jezdni wody po deszczach, przez pol roku. Od polowy liniowca(bl27) poczawszy, plus parking pomiedzy wiezowcami i placu przed szkola . Ulica z boku szkoly juz nie, pomimo iz jest nachylona na poludnie, woda po niej splywac bedzie w lewo oddalajac sie od osuwiska. Jednak pozostala w/w woda, po deszczach, z ulicy Polnej powyzej tej dziury w calosci bedzie wplywac do osuwiska. Splywajac po jego powieszchni i drazac koryta w czasie wiekszych deszczy na powieszchni osuwiska. I wine za to, ponosic bedzie czas przeznaczony na badania. Nie bedzie to powodowac dalszych osuwisk, ale woda wyplukujaca piach z tego osuwiska, bedzie go poglebiac, zabierajac piach z koryt, ktore woda po deszczach bedzie drazyc. Przez to wlasnie, bardziej zwiekszone bedzie ryzyko zalania kolejnych garazy, tym razem, juz przez wode deszczowa. Ryzyka poglebiania sie osuwiska w strone szkoly z powodu deszczy nie bedzie.Jezeli juz, to dziura bedzie nieznacznie poszezac sie, a nie wydluzac. Co uslyszymy w wyjasnieniu? Juz teraz mozemy wywnioskowac po wstepnych wypowiedziach, odbiegajacych w prahistorie dawnych rowow, odbiegajac coraz dalej od golym okiem widzianego, faktycznego stanu zeczy. Caly czas w tle wypowiedzi, bedzie sie macic ludziom w glowach o jakims cieku. Z dnia na dzien coraz mniej niebezpiecznego, ale uch, wciaz nieprzewidywalnego. A tak naprawde, malego strumyczka w rowie melioracyjnym, ktory byl tam tylko wtedy, gdy padal deszcz. I on wlasnie przez ten row zwany groznie ciekiem, odprowadzal niegdys deszczowke z pol, ktore tam kiedys byly. Czy ktos tam teraz widzi jakies pola? Chyba mniej czasu nasz spec powinien spedzac nad starymi mapami i na huczeniu sobie w rury, a wiecej nad analiza stanu faktycznego. Jezeli chce by go dalej nazywac specjalista,a nie kombinatorem. Cieku ktorego przy kazdej wizycie wypartuje, wpatrujac sie w te rury, w nadzieji, ze poleci choc mala kropelka tam nie ma. Odkuto fragnent muru z tej odslonietej budowli, aby sprawdzic jej wilgotnosc. i co? Okazala sie sucha jak pieprz. Choc ten rodzaj budulca, bedac pod ziemia, powinien zawierac wilgoc. Brak wigoci swiadczy, ze ten grunt wilgoci w sobie nie mial, a juz napewno nie bylo tam zadnego przeplywu wody, czy magazynowania sie wody . Ktos tutaj rozlegloscia badan przesadza z zapobiegliwoscia. W efekcie chyba ratujac, a raczej podejmujac desperacka probe ratowania skory winnemu tego osuwiska, czyli Wodociagom, ktore zdaje sie, ze maja jakies problemy z ubezpieczycielem. Przenoszenie szkoly z tych powodow jest bez sensu, poniewaz wystarczy na osuwisku rozlozyc folie inspektowa, ktora bedzie transportowala ewentualna wode deszczowa w dowolnie skierowane miejsce i nie bedzie miala szansy rzezbic glebszych koryt w osuwisku nawet podczas duzej ulewy. Jedynym powodem przeniesienia szkoly, mogl by byc chalas, powodowany pracami przy zasypywaniu osuwiska, ale to tez nie jest problem na teraz, bo to dzieki tym badaniom mozna ten remont wykonac dopiero w wakacje, kiedy szkola juz bedzie bez uczniow. Mozna te przenosiny tez nazwac zapowiadana forma oszczednosci w oswiacie. Chyba zabrneliscie panowie troche za daleko w kombinacjach z koniecznoscia tych badan i konsekwencjami tego. Ktos chce zrobic interes zycia, waszym kosztem jesli chodzi o dobre imie, a naszym jesli chodzi o pieniadze. Pamietajcie panowie, ze my swoich ludzi mamy w kazdym jednym przedsiebiotwie, na kazdym rogu i w kazdym oknie tego miasta. Jestesmy ludzmi wszystkich zawodow i mozemy ocenic Wasza prace i prace firm do tego zatrudnionych w czasie rzeczywistym. Nie warto popadac w przesade, bo to nikomu dobrze nie bedzie sluzylo. Przyznam ze ewakuacja szkoly daliscie czadu . Jezeli to spolka geologiczna Was do tego namowila, to maja chlopaki sile przebicia. Nie dajcie sie przynajmniej namowic na badania satelitarne i odkopywanie tego cieku kosztem zburzenia szkoly.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. LOKALNA GRUPA MEDIOWA z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim, os. Słoneczne 14 jest administratorem Twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama