Świąteczna atmosfera udziela się chyba każdemu. Nie da się nie zauważyć, chociaż do pierwszej gwiazdki jeszcze daleko, że żyjemy już innym rytmem i tak jakby mamy więcej spraw do załatwienia. Ludzie coraz bardziej się spieszą, wszyscy chcemy zdążyć z przygotowaniami przed 24 grudnia. Kolorowe ulice, świecące dekoracjami wystawy sklepowe, bogato iluminowane place i skwery przypominają nam o zbliżających się Świętach Bożego Narodzenia. W biurach, instytucjach, szkołach, sklepach i kościołach możemy poczuć świąteczny nastrój. Dopełnieniem tej świątecznej scenerii byłby z pewnością śnieg, którego w tym roku jak na lekarstwo. Czyżby wszechobecny kryzys ekonomiczny spowodował także ograniczenia w opadach śniegu ? Według zapowiedzi ekonomistów widać już wyraźne oznaki ożywienia gospodarczego w Polsce, a więc można mieć nadzieję, że przełoży się to również na większą podaż białego puchu. Jeśli nie na święta, to być może na Nowy Rok.
Polacy mają szczególny stosunek do tych świąt. Tradycja wigilijnych spotkań i wspólnego rodzinnego świętowania mocno zakorzeniła się w naszym społeczeństwie. Żadne święta nie są tak uroczyście obchodzone. Zimowa sceneria, choinka, 12 wigilijnych dań, wolne nakrycie dla niespodziewanego gościa, sianko pod obrusem i obdarowywanie się prezentami to zwyczaje, które związane są tylko z Bożym Narodzeniem. Śpiewanie kolęd, opłatek, życzenia, kolędnicy, jasełka, szopka betlejemska, pasterka, trzej królowie uzupełniają listę wyjątkowych, przypisanych tylko tym świętom wydarzeniom i obrzędom. Wszyscy bardzo się staramy, aby święta były naprawdę piękne i wyjątkowe. To również okazja do spotkania w rodzinnym gronie, często z dawno nie widzianymi krewnymi. Budzą się w nas uczucia więzi rodzinnych i zbliżenia z innymi ludźmi.
W przedświątecznym zabieganiu polityki też jakby mniej. Cichną niekończące się spory i nieporozumienia. Politycy z pierwszych stron gazet i telewizyjnych ekranów też wydają się trochę bardziej łagodni. Nie widać i nie słychać obserwowanych wcześniej mocnych wymian ciosów pomiędzy najbardziej skonfliktowanymi stronami sceny politycznej. Nawet debata budżetowa w Sejmie nie przyniosła wielu okazji do wzajemnych oskarżeń i zajadłych polemik. Także ustawa o OFE, wzbudzająca tyle emocji i kontrowersji nie wywołała politycznego trzęsienia ziemi. Ucichły echa niechlubnych wydarzeń z 11 listopada w Warszawie, marszów i niepokojów związanych z obchodami kolejnych rocznic wprowadzenia stanu wojennego i tragedii w kopalni „Wujek”. Sejm opustoszał, politycy rozjechali się do domów, w radiu, telewizji i internecie coraz mniej polityki i komentowania tego, co kto powiedział i dlaczego. Nawet wydarzenia na Ukrainie i protesty na kijowskim majdanie zeszły na drugi plan. Wyraźnie widać, jak w okresie przedświątecznym wyhamowuje tempo politycznego życia. W naszych głowach robi się więcej miejsca dla spraw równie ważnych, o których zapominamy, dla których w codziennym życiu mamy coraz mniej czasu.
W całym tym przedświątecznym zamieszaniu mamy coraz mniej czasu i okazji do zastanowienia się nad prawdziwym sensem świąt Bożego Narodzenia. Coraz bardziej zaczyna dominować aspekt materialny, skazując na drugi plan całą sferę duchową, która jeszcze nie tak dawno miała decydujący wpływ na nasze przeżywanie tego wyjątkowego okresu. Czy stać nas jeszcze na chwilę refleksji i zadumy nad naszym codziennym życiem? Przygotowujemy z takim trudem święta , ale czy przy zastawionym stole, w gronie najbliższych, podczas wigilijnej wieczerzy będziemy umieli zapomnieć o urazach, wybaczyć, zrozumieć ? Czy znajdziemy czas na to aby zastanowić się, co tak naprawdę w życiu jest najważniejsze ? Jacy jesteśmy i jacy powinniśmy być ? Co możemy zmienić w naszym życiu, żeby być lepszym człowiekiem ? Kariera, pieniądze, rzeczy materialne są ważne, ale nie mogą przysłonić nam spraw, które tak naprawdę decydują o naszym człowieczeństwie, o naszych relacjach z innymi, o pozytywnym rozumieniu rzeczywistości w której przyszło nam żyć i pracować. Składając sobie życzenia świąteczne pamiętajmy o tym drugim, ważniejszym wymiarze świąt. To doskonała okazja, aby wygasić wszelkie spory i konflikty, zachować w sobie na dłużej radość, optymizm, uśmiech, życzliwość, tolerancję i spokój. Pamiętajmy też o innych, nie tylko o sobie. Święta Bożego Narodzenia są wspaniałą okazją do tego.
Eligiusz Mich
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej RP
Powiatu Ostrowieckiego
Ostrowiec Św. 20.12.2013r.
Napisz komentarz
Komentarze