W grupie osób w kryzysie bezdomności zdecydowaną większość stanowią mężczyźni w wieku powyżej 50 lat. Szczególnie w okresie zimowym mamy z nimi stały kontakt. Dowozimy herbatę, żywność o przedłużonym terminie spożycia, koce, ciepłą odzież
- opowiada Damian Głuszyński z Centrum Usług Społecznych w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Osoby bez dachu nad głową, zamiast koczować w pustostanach mogą przez zimowe miesiące zamieszkać w noclegowni. Zmienione przepisy pozwalają na to, aby tam przebywały też kobiety. Dla tych, którzy chcą zmienić swoje życie, dostępne są schroniska, mieszkania treningowe i wsparcie pracowników społecznych.
Wyjście z bezdomności nie jest łatwe, ale nie jest też niemożliwe. Osoby, które poza doraźnym wsparciem liczą na zmianę swojej sytuacji życiowej, uczestniczą w projekcie „Bliżej domu. Wsparcie osób w kryzysie bezdomności”, realizowanym przez pracowników CUS. Projekt obejmuje pracę w środowisku osób z problemem bezdomności oraz osób zagrożonych utratą mieszkania. Uczestniczy w nim 60 osób.
Osoby te otrzymują wsparcie pracowników socjalnych, jak też pomoc streetworkerów. Realizowane są działania w ramach grupy samopomocowej, która zawiązała wśród mieszkańców mieszkań treningowych. Dużym zainteresowaniem cieszą się warsztaty stolarskie oraz udział w spotkaniach z psychologiem, terapeutą uzależnień, czy udział w zajęciach antydyskryminacyjnych
- wylicza Dorota Struska, koordynator do spraw projektowych w CUS w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Według Ogólnopolskiego Badania Liczby Osób Bezdomnych z 2024 roku, w Polsce zidentyfikowano 31 042 osoby w kryzysie bezdomności. 80% tej grupy to mężczyźni (24 880 osób).
Najczęściej wskazywane przyczyny utraty dachu nad głową to: uzależnienie od alkoholu, konflikt rodzinny, eksmisja lub wymeldowanie. Warto zauważyć, że liczba osób w kryzysie bezdomności w Polsce w ostatnich latach oscyluje wokół 30–33 tysięcy.
Napisz komentarz
Komentarze