Jak zauważa Karol Wójcicki, autor bloga „Z głową w gwiazdach",
Kometa coraz bardziej oddala się od Ziemi i Słońca, przez co jej jasność spada, ale... przed nami okres jej widoczności bez księżyca, a to sporo zmieni!
W minionym tygodniu, silny blask Księżyca sprawiał, że wielu obserwatorom trudno było dostrzec kometę nieuzbrojonym okiem. Na szczęście teraz sytuacja ulegnie zdecydowanej poprawie. Już w poniedziałek będzie można podziwiać kometę na ciemniejącym niebie jeszcze przed wschodem Srebrnego Globu.
Wójcicki dodaje:
Już w środę cały okres jej widoczności będzie bez negatywnego wpływu Księżyca. W minionym tygodniu przewaga ciemnego nieba nad niebem miejskim, przez wpływ blasku Księżyca, była naprawdę minimalna. Teraz otworzy się możliwość korzystania z miejscówek z ciemnym niebem, gdzie kometa będzie zdecydowanie najlepiej widoczna!
Aby znaleźć kometę, spoglądajcie w kierunku południowo-zachodniego horyzontu w okolicach konstelacji Wężownika. Około 19:00 kometa znajdować się będzie na wysokości 25° nad linią widnokręgu. Jeśli macie problem ze zlokalizowaniem komety, spróbujcie zrobić kilkusekundowe zdjęcie w trybie nocnym za pomocą smartfona - doświadczenia wielu osób pokazały, że kometa dobrze wychodzi na takich fotkach.
Kometa C/2023 A3 (Tsuchinshan-ATLAS) została odkryta na początku 2023 roku przez astronomów z obserwatoriów Tsuchinshan i ATLAS. Komety, takie jak ta, pochodzą z odległych obszarów Układu Słonecznego, często z Obłoku Oorta, i mogą podróżować przez miliardy kilometrów, zanim zbliżą się do Słońca.
C/2023 A3 to kometa długookresowa, co oznacza, że jej orbita wokół Słońca trwa tysiące, a nawet miliony lat. Kiedy kometa zbliża się do Słońca, jej lodowe jądro zaczyna sublimować, tworząc wokół siebie rozległą atmosferę gazów i pyłów, zwaną komą, oraz długi, spektakularny warkocz, który jest widoczny z Ziemi.
Nie przegapcie tego widowiska, ponieważ kolejna taka kometa może pojawić się na naszym niebie dopiero za kilka lat!
Użyte w materiale fotografie są autorstwa Macieja Kolasy, autora bloga MFM - Mobilna Fotografia Maćka.
Napisz komentarz
Komentarze