Jak uchronić się przed telefonami, wiadomościami z fałszywym linkiem czy różnego rodzaju szybkimi transakcjami w internecie i nie tylko pytamy ostrowczan.
Trzeba uważać. Trzeba skontaktować się z prawdziwym źródłem i zweryfikować, żeby nie być naiwnym. Bardzo dużo osób pada ofiarą tego internetu
Nie ma kar. Tym powinien się zająć rząd. Policja łapie a prokurator puszcza
Dużo mówią w radiu w telewizji a ludzie dalej są naiwni
- mówią mieszkańcy Ostrowca Świętokrzyskiego.
Kilka dni temu na terenie Ostrowca Świętokrzyskiego doszło do oszustwa, którego ofiarą padł 35-latek. Jak wynika z relacji ostrowczanina, nieznany mężczyzna zaproponował mu wtedy sprzedaż waluty euro po korzystnym kursie.
Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że w minioną sobotę został zaczepiony w swoim lokalu usługowym przez nieznanego mu mężczyznę. W trakcie rozmowy nieznajomy zaproponował mu sprzedaż waluty euro po okazyjnym kursie.
35-latek skuszony ofertą zakupił od niego 100 euro.Kolejno umówili się, że następnego dnia ostrowczanin zakupi od niego jeszcze 3 000 euro.
Ostatecznie mężczyźni spotkali się w niedzielę i udali się wspólnie pod jeden z bankomatów w centrum miasta, gdzie doszło do transakcji. Zgłaszający najpierw przeliczył otrzymaną gotówkę od oszusta, a następnie oddał mu ją na chwilę celem wypłaty z bankomatu złotówek. Po czym przekazał nieznajomemu wypłacone 10 000 złotych w zamian otrzymał zwinięty plik banknotów, które przed chwilą przeliczał. Po zakończonej transakcji mężczyźni rozeszli się i dopiero po dotarciu do miejsca zamieszkania 35-latek rozwinął otrzymany plik banknotów. Wówczas okazało się, że był tam tylko jeden banknot o nominale 100 euro, a pod spodem znajdowały jednodolarówki w ilości 30 sztuk. Widząc to ostrowczanin zrozumiał, że został oszukany i stracił ponad 9 200 złotych
- informuje kom. Ewelina Wrzesień, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim.
To nie jedyny przypadek oszustwa, który miał miejsce w ostatnim czasie na terenie powiatu ostrowieckiego. Do ostrowieckiej komendy zgłosiła się 71-latka, która wystawiając na sprzedaż obuwie damskie za kwotę 20 złotych straciła 6 500 złotych.
Policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności podczas dokonywania transakcji online. Oszuści stosują coraz bardziej zaawansowane metody, aby wyłudzić pieniądze od nieświadomych osób. Unikajmy też przypadkowych sytuacji, które mogą nas narazić na utratę oszczędności i nie przystępujmy do tego typu transakcji.
Napisz komentarz
Komentarze