Obchody Dnia Dziecka w Przedszkolu i Szkole Specjalnej „Promyk” w Ostrowcu Świętokrzyskim rozpoczęły się od występów artystycznych. Uczniowie udowodnili, że czasem nie potrzeba wiele, aby znaleźć się w... Afryce. Zaprezentowali się w strojach lwa, zebry, słonia, krokodyla, małpek. Wspierali ich rodzice, recytując wierszyki.
Zawsze jesteśmy na przedstawieniach, nasze dzieci fajnie się w nich sprawdzają. Wszystko mają wyuczone, wyćwiczone, więc jest sympatycznie
- mówi Sabina Raźnik, mama jednej z uczennic.
Dzieci i młodzież z „Promyka” lubią, a przede wszystkim chcą się uczyć. W wystawionej scence od nauki próbował ich odwieźć sam diabeł, ale jego pokusy spełzły na niczym. Po zakończeniu występów artystycznych przyszedł czas na poczęstunek i zabawę. Atrakcji było mnóstwo.
Dla dzieci przygotowaliśmy bańki mydlane, robienie tatuażów, malowanie twarzy, lotorię losową i dmuchańca
- mówi nauczyciel Katarzyna Krajewska.
Do Przedszkola i Szkoły Specjalnej „Promyk” w Ostrowcu Świętokrzyskim uczęszcza osiemdziesiąt dzieci. Uczą się w małych grupach, od czterech do sześciu osób w zależności od rodzaju niepełnosprawności. Dyrekcja i nauczyciele przyznają, że praca w małych grupach przynosi efekty. W ostatnim czasie udało się ustalić, że jeden z uczniów potrzebuje alternatywnego sposobu komunikacji, w postaci języka migowego.
Chłopiec świetnie gestykuluje, ma znakomitą motorykę małą, ruchy palców, dłoni. To wszystko złożyło się na to, że stwierdziłam, że to jest to co może mu pomóc. Angażuje w to całą klasę przez co chłopczyk czuje większą pewność i jest bardziej komunikatywny
- tłumaczy nauczyciel Kinga Bernard-Podsiadły.
Dzieciom z Przedszkola i Szkoły Specjalnej „Promyk” życzymy samych sukcesów w nauce i tego, aby Dzień Dziecka trwał cały rok, a uśmiech nie schodził z buzi. Osiągajcie swoje cele.
Napisz komentarz
Komentarze