Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Dwa festiwalowe dni w krzemionkowskiej kapsule czasu

W Muzeum Archeologicznym i Rezerwacie Krzemionki przez dwa dni trwał Ostrowiecki Festiwal Kultury Prehistorycznej i Antycznej. W miejscu światowego dziedzictwa UNESCO uczestnicy wydarzenia mogli się przenieść w czasy, kiedy górnicy wydobywali krzemień pasiaty a hutnicy trudnili się wytopem rud żelaza.
Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku! Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.
Podziel się
Oceń

Jedną z atrakcji przygotowanych przez rekonstruktorów z Legionu XXI Rapax była rywalizacja sportowa. O zwycięstwo rywalizowali rzymscy żołnierze i barbarzyńscy wojownicy. Wysiłek był duży, więc uczestnikom tych nietypowych igrzysk doskwierał głód. Zaspokoili go na stoisku z rzymskim jedzeniem. W starożytności legioniści uwielbiali zajadać się rozgotowanym grochem z przyprawami. W miniony weekend uwagę najmłodszych uczestników Ostrowieckiego Festiwalu Kultury Prehistorycznej i Antycznej przykuły jednak rzymskie cukierki.

Choć czasy się zmieniają, to ludzie zawsze chcieli dobrze ładnie wyglądać. Ważne było zatem zdobnictwo i wytwór ozdób. Rekonstruktorzy z Wioski Gotów w Masłomęczu pokazali jak wyrabiano paciorki. Z łatwością można było zauważyć, że wymaga to cierpliwości i dokładności. Nie inaczej jest z naczyniami garncarskimi. Takowe przywieźli ze sobą pracownicy Muzeum Regionalnego w Pińczowie. Jednym z bardziej widowiskowych punktów w programie Ostrowieckiego Festiwalu Kultury Prehistorycznej i Antycznej jest rozbicie dymarskiego i wydobycie łupki żelaza.

Wyobrażamy sobie, ze podobnej wysokości musiały być szyby pieców typu kunowskiego, które zostały odtworzone tutaj, również ze względu na to, że mamy mamy ślady po starożytnych hutnikach również tutaj na samych Krzemionkach. Nie mówiąc już o tym, że sama nazwa festiwalu jest szerszym odniesieniem do tego, co działo się w dolinie Rzeki Kamiennej i do tego dziedzictwa chcemy nawiązywać 

- mówi dr Andrzej Przychodni, dyrektor Muzeum Historyczno-Archeologicznego w Ostrowcu Świętokrzyskim. 

Wydarzeniu towarzyszył akcent muzyczny w postaci zespołu Open Folk, którego koncert był zwieńczeniem pierwszego dnia festiwalu. Na finał w górę poszybował bursztynowy piasek. Krótko mówiąc - każdy mógł i każdy znalazł coś dla siebie.

 

Podczas spotkań z historią  w obozach i na stanowiskach rekonstrukcyjnych prowadzono warsztaty, prezentacje mody prehistorycznej i antycznej, popisy gladiatorskie. Rekonstruktorzy z  Legionu XXI RAPAX przedstawili musztrę a także stoczyli zacięty bój w polu.

 

W sobotnie popołudnie przed publicznością wystąpił twórca nurtu etnicznego w polskiej muzyce, Paweł Iwaszkiewicz z zespołem Open Folk założonym z w 1987 r. 

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ:  

© Klaudia Cybulska

 

zobcz rownież:


Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. LOKALNA GRUPA MEDIOWA z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim, os. Słoneczne 14 jest administratorem Twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

KOMENTARZE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama