Prowadzenie w 35. minucie objął zespół z Krakowa. Na listę strzelców wpisała się Aleksandra Kuśnierz, która zaskoczyła Wiktorię Naglarską uderzeniem z dalszej odległości. Podopieczne Szymona Kroczka wyrównały po przerwie. W 66. minucie wyprowadziły one kontratak, po którym w sytuacji sam na sam znalazła się Amelia Bień. Jej strzał obroniła bramkarka drużyny gości, ale odbita piłka ponownie trafiła do kapitan KSZO 1929. Tym razem Bień odegrała do Patrycji Szymańskiej, która ze stoickim spokojem umieściła piłkę w siatce.
Wbrew temu, co mówi tabela FSA Kraków to silna ekipa. Szkolą młodzież, duża część ich zawodniczek występuje w młodzieżowych zespołach reprezentacji Polski. Wiedziałem zatem, że to będzie ciężki mecz. Zadowolony jednak nie jestem, bo chcieliśmy wygrać przed własną publicznością
- mówi trener żeńskiej drużyny KSZO 1929, Szymon Kroczek.
Przed ostatnią serią gier piłkarki KSZO 1929 z dorobkiem 31. punktów zajmują piąte miejsce w ligowej tabeli. Czwarta Resovia II i trzeci Naprzód Sobolów wyprzedzają je o jedno „oczko”. Podopieczne Szymona Kroczka sezon zakończą wyjazdowym meczem z MOSiR-em Lubartów, który zostanie rozegrany w niedzielę, 11 czerwca.
Napisz komentarz
Komentarze