„Pomarańczowo-Czarni” kompletnie przespali początek spotkania. Goście objęli prowadzenie już w 2. minucie za sprawą trafienia Szymona Fereta, a jeszcze przed upływem pierwszego kwadransa zdobyli drugą bramkę. Jedenastkę wykorzystał Mateusz Geniec. Co więcej, za faul w polu karnym czerwoną kartką ukarany został środkowy obrońca KSZO 1929, Damian Mężyk. Zawodnicy z Sieniawy wykorzystali grę w przewadze i jeszcze przed przerwą strzelili trzeciego gola. Tym razem Jakuba Burka pokonał Bartosz Tłuczek. Po zmianie stron gospodarze walczyli o zdobycie honorowej bramki i to im się udało. W końcówce spotkania z rzutu karnego nie pomylił się Michał Nawrot.
Kolejny mecz podopieczni Rafała Wójcika rozegrają w sobotę, 13 maja. Wtedy to zmierzą się na wyjeździe z Orlętami Radzyń Podlaski. Obie ekipy w ligowej tabeli dzieli punkt (KSZO 1929 jest na piątym miejscu, Orlęta okupują szóstą pozycję).
Napisz komentarz
Komentarze