Autorka wystawy twierdzi, że fotografia jest dla niej dokumentacją otaczającego świata: przyrody, ludzi, miejsc, zdarzeń, a aparat to magiczny instrument, którym może zatrzymać obrazy malowane przez światło i naturę. Zdjęcia prezentowane przez Ewę Gawlik przedstawiają przede wszystkim jej widzenie, ale artystka pozostawia odbiorcom duże pole do interpretacji.
Bardzo mi się to podoba, np. koledzy, którzy pomagali mi aranżować wystawę pytali się jak ja to widzę, bo oni widzą to odwrotnie. Na tą chwilę postanowiłam jednak powiesić fotografie tak jak to widzę
- mówi Ewa Gawlik.
Na obejrzenie wystawy Ewy Gawlik jednym może wystarczyć chwila. Inni dłużej zaczytają się w obrazie. Z pewnością jednak warto zajrzeć do Galerii Fotografii MCK.
Napisz komentarz
Komentarze