1 kwietnia 1941 roku Niemcy utworzyli w Ostrowcu getto. Do wydzielonej dzielnicy sprowadzano Żydów z innych części Polski a nawet z Wiednia.
Akcja Reinhardt, czyli akcja ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej, w Ostrowcu rozpoczęła się już w kwietniu 1942 roku. Wtedy 36 osób, które były elitą ówczesnego żydowskiego świata, zostało zabitych, a 72 wywiezione do Auschwitz. W dniach 11 i 12 października 1942 roku nastąpiła likwidacja ostrowieckiego getta. W dwa dni Ostrowiec Świętokrzyski stracił około 1/3 mieszkańców, którzy zostali wywiezienie do obozu w Treblince.
-powiedział Wojciech Mazan z Muzeum Historyczno-Archeologicznego w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Od tych wydarzeń minęło 80 lat. Potomkowie ostrowieckich Żydów pamiętają o tym co spotkało ich rodziny. W środę, w Ostrowcu Świętokrzyskim po raz pierwszy od 1945 roku zostały zorganizowane oficjalne uroczystości, związane z wydarzeniami z 1942 roku. Uczestniczył w nich wiceprezydent Piotr Dasios oraz potomkowie ostrowieckich Żydów. Wśród nich był Avi Borenstein.
Mój ojciec miał 21 lat, a matka 13 gdy musieli opuścić Ostrowiec. Miałem tutaj także dziadka, który był zegarmistrzem. Ja po raz pierwszy przyjechałem do ich rodzinnego miasta w 2009 roku.
-powiedział Avi Borenstein.
Avi Borenstein jest założycielem Projektu Pamięci Żydów Ostrowieckich. Od roku 2017 upamiętnia żydowską społeczność miasta, łącząc potomków ostrowieckich Żydów rozproszonych po całym świecie.
W czasie rocznicowej uroczystości odprawione zostało symboliczne nabożeństwo w intencji pomordowanych Żydów.
Na zakończenie uczestnicy spotkania zwiedzili wystawę „I Am My Family” Rafaela Goldchaina.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze