Według jury bezkonkurencyjna okazała się rzeźba „Zwierzę” autorstwa Andrzeja Brzegowego. Zwycięska praca ukazuje relacje pomiędzy człowiekiem, a naturą. Druga nagroda przypadło Joannie Mląckiej za obrazy olejne „Martwa natura z kulą” i „Martwa natura z wazonem”. Prace te kładą nacisk na wątki ekologiczne, ale i współczesną egzystencję człowieka. Trzecią nagrodę odebrała Justyna Grodecka za rysunek „Emigracja wewnętrzna”, wykonany na poprzeprowadzkowych kartonach. Tytuł pracy jest nawiązaniem do sytuacji społecznej na świecie oraz uczuciu chowania się w głąb siebie.
Wyróżnienia honorowe przyznano Teresie Ślusarek za prace „Monster 20” i „Monster 21” oraz Mikołajowi Grabowskiemu za obiekt „Konstrukcje przyszłości”. W tym roku przyznano również wyróżnienia jurorskie dla Mileny Romanowskiej oraz Dawida Królickiego. Poziom artystyczny w tej edycji był wysoki i wyrównany. Jury z wyborem laureatów miało ciężki orzech do zgryzienia. Na co więc profesorowie Marcin Berdyszak, Maria Kiesner, Ryszard Ługowski, Sławomir Marzec i Agnieszka Rożnowska-Jasiewicz zwracali szczególną uwagę?
- Konfigurację wszystkich tych elementów. To jest rzecz, którą bardzo trudno definiować, ale sztuka współczesna jest właśnie takim konfigurowaniem różnych wypadkowych, różnych porządków i to każdy artysta na własne ryzyko podejmuje tworzenie własnego idiomu sztuki
- mówi prof. zw. dr. hab. Sławomir Marzec.
Pomimo pandemii koronawirusa w 15 Międzynarodowym Jesiennym Salonie Sztuki udział wzięło 203 artystów z czternastu krajów, z czterech kontynentów. W sumie nadesłano 531 prac. Wybrane prace, które zakwalifikowały się do ścisłego finału konkursu można przez najbliższe tygodnie oglądać we wnętrzach ostrowieckiej galerii. Międzynarodowy Jesienny Salon Sztuki dotychczas odbywał się co dwa lata.
Napisz komentarz
Komentarze