Prochy "Tarzana" złożono na cmentarzu w Ćmielowie, obok 32 żołnierzy z jego oddziału, którzy w 1944 roku zginęli w Woli Grójeckiej, w niemieckiej zasadzce. Tomasz Wójcik przeżył, ale po wojnie zmuszono go do emigracji do USA. Tam, w 1951 roku, zginął w niejasnych okolicznościach. Został pochowany na cmentarzu w Detroit. Dzięki staraniom koła Narodowych Sił Zbrojnych w Chicago udało się sprowadzić jego prochy do Polski.
W marcu 2021 roku Wojewoda Świętokrzyski, na prośbę Środowiska Świętokrzyskich Zgrupowań Partyzanckich Armii Krajowej „Ponury”- „Nurt” oraz rodziny Tomasza Wójcika , wystąpił z wnioskiem do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej - Andrzeja Dudy, o przyznanie ppor. cz.w. ps. „Tarzan” Orderu Krzyża Niepodległości z mieczami. Odznaczenie to zostało przyznane w czerwcu 2021 roku, a przekazał je rodzinie wachmistrza podczas niedzielnych uroczystości Jan Józef Kasprzyk, szef urzędu do spraw kombatantów.
Czyny zbrojne „TARZANA” są dziś fundamentem wolności i niepodległości współczesnej Polski. Są zapisane w historii, o której będą uczyć się pokolenia. Pochowanie Tomasza Wójcika w rodzinnej ziemi, jest wydarzeniem szczególnym dla tutejszych mieszkańców, których podczas uroczystości reprezentowała Joanna Suska, burmistrz Ćmielowa.
Od 11 lipca 2021 roku na cmentarzu Parafialnym przy Kwaterze Wojennej spoczywa już nie 32 a 33 bohaterów. Dla ludzi pokolenia powojennego cmentarz, z tą zbiorową mogiłą partyzantów od TARZANA, jest miejscem szczególny. O przekazywanie historii tamtych wydarzeń, o ich upamiętnianie, każdego roku dba Środowisko Świętokrzyskich Zgrupowań Armii Krajowej „Ponury-Nurt”. Minęło 77 lat od boju w Woli Grójeckiej i choć poznajemy coraz to więcej szczegółów to wciąż nie znamy całej prawdy.
RELACJA Z UROCZYSTOŚCI:
Napisz komentarz
Komentarze