Ule styropianowe i poliuretanowe, warszawskie, wielkopolskie i wiele innych rodzajów mogliśmy zobaczyć na Bałtowskiej Okręglicy podczas XII edycji Świętokrzyskiego Święta Pszczoły. Pojawili się najwięksi wystawcy z Polski, Ukrainy i innych krajów. Na stoiskach nie zabrakło lokalnych wyrobów pszczelarskich i miodowych, wśród nich królowały oczywiście miody.
"Mamy najróżniejsze miody: wielokwiatowe, rzepakowe, gryczane, lipowe, leśne. Jaśniejsze miody są delikatniejsze, ciemne mają większy aromat. Każdy z tych miodów ma inne właściwości, np. miód rzepakowy łagodzi problemy związane z oddychaniem, gryczany miód oczyszcza i wzmacnia naczynia krwionośne, czyli jest dobry na nadciśnienie."
- mówi Mateusz Zygmunt, pszczelarz
Dla pszczół najważniejsze jest, aby mogły pracować w czystym i zadbanym środowisku, odizolowanym od środków opryskowych i innych chemikaliów, które dla owadów są śmiertelnie niebezpieczne.
"W tym roku mieliśmy przykry incydent, mianowicie podtrucia pasiek. Rolnicy nie przestrzegają odpowiednich terminów oprysków. Zamiast pryskać wieczorem albo nad ranem to pryskają w ciągu dnia, kiedy pszczoła jest w terenie. To ją po prostu zabija."
- - mówi Mateusz Zygmunt, pszczelarz
W Polsce żyje ponad 470 gatunków dzikich zapylaczy, ale największą rolę wśród nich odgrywają pszczoły miodne, zbierające nektar i pyłek kwiatów.
Zanim na naszych stołach pojawi się słoik miodu, czy unikatowa ozdoba z wosku to najpierw wymagająca praca pszczelarzy, którzy nie mają urlopu, hodowla pszczół wymaga całorocznego nakładu pracy. Są jednak takie dni w roku, kiedy wszyscy miłośnicy pszczelarstwa oraz fachowcy spotykają się w jednym miejscu, aby wymienić się doświadczeniami, zaprezentować swój dorobek. Tradycją już jest, że każdego roku, w sierpniu, Bałtów zamienia się w krainę miodem i woskiem płynącą. Zjeżdżają hodowcy, wystawcy i entuzjaści pszczół oraz produktów, które wytwarzają.
W trakcie tegorocznej edycji Święta Pszczoły, Bałtowską Okręglicę zapełniło ponad 50 wystawców z Polski, ale i z zagranicy, którzy już czekają, aby w następnym roku ponownie zawitać w Bałtowie.
Napisz komentarz
Komentarze