Około godziny 21:00 otrzymaliśmy informację, że doszło do porażenia prądem 12-latki. Z naszych wstępnych ustaleń wiemy, że dziewczynka przed godziną 21:00 wyszła na spacer z mamą. W odległości 150-200 metrów od miejsca zamieszkania dziewczynka weszła w pszenicę, która rosła na polu uprawnym i tam niestety prawdopodobnie doszło do porażenia prądem, gdy dziewczynka nadepnęła na leżące tam przewody linii energetycznej. Mimo podjętej, natychmiastowej akcji reanimacyjnej, która trwała dość długo niestety życia dziewczynki nie udało się uratować. Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Opatowie.
informuje - podkom. Agata Frejlich - Oficer Prasowy KPP w Opatowie
Z naszych wstępnych ustaleń wiemy, że leżące przewody prawdopodobnie doprowadzały do niezamieszkałej posesji, dlatego też Zakład Energetyczny nie miał zgłoszenia o takim uszkodzeniu. Podejrzewamy, że do zerwania tych linii mogło dojść po jednej z nawałnic, która ostatnio nawiedziła nasz teren.
dodaje - podkom. Agata Frejlich - Oficer Prasowy KPP w Opatowie
Napisz komentarz
Komentarze