Cała sytuacja miała miejsce wczoraj na drogach powiatu opatowskiego. Policjanci zespołu ruchu drogowego tamtejszej jednostki na drodze krajowej k-74 chcieli zatrzymać do kontroli dostawczego Mercedesa, którego kierowca przekroczył prędkość w obszarze zabudowanym o 57 km/h. Jednak mężczyzna prowadzący pojazd nie zamierzał stosować się do wydanych przez funkcjonariuszy poleceń i rzucił się do ucieczki.
Mężczyzna uciekał najpierw samochodem, a potem pieszo, gdyż na jednym z wjazdów przy drodze porzucił pojazd.
Po sprawdzeniu bardzo szybko stały się jasne powody, dla których mężczyzna chciał uniknąć kontaktu z policjantami. 33-letni kierowca ma aktywny zakaz prowadzenia pojazdów i był wielokrotnie karany za różnego rodzaju przestępstwa. W odzyskanym Mercedesie sprinterze policjanci znaleźli krótkofalówkę oraz łamak w stacyjce. Jednak po sprawdzeniu samochodu w policyjnej bazie, nie figurował on jako skradziony. Właściciel samochodu mieszkaniec Chorzowa od policjantów, którzy rano odwiedzili go w domu, dowiedział się, że skradziono mu pojazd.
Za przestępstwo którego dopuścił się 33- latek grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze