156 lat temu na polanie leśnej nazywanej przez miejscową ludność Jeziórkiem, oddział pułkownika Dionizego Czachowskiego stoczył zwycięską bitwę z Rosjanami. Z ponad 1200 bitew, starć i potyczek powstania styczniowego, ta stoczona pod Jeziórkiem była jedną z nielicznych zwycięskich. Dionizy Czachowski zasłynął jako świetny dowódca, a jego sukces odbił się szerokim echem wśród miejscowej ludności.
Chociaż ostatecznie powstanie styczniowe zakończyło się klęską, to w wymiarze moralnym odcisnęło duże piętno na ówczesnym narodzie polskim. Pomimo represji ze strony caratu i intensywnej rusyfikacji, jakiej doświadczyli Polacy po 1864 roku, przez dziesiątki lat ten zryw niepodległościowy żył w sercach, a sami powstańcy styczniowi byli otaczani wielką czcią i szacunkiem.
Od kilku lat na polanie im. Dionizego Czachowskiego odbywają się uroczystości upamiętniające bitwę z 5 maja 1863 roku. Rok temu w 155. rocznicę, znajdujący się tam 270-letni dąb, otrzymał imię Dionizy, na cześć pułkownika Czachowskiego. W uroczystościach na Polanie im. Dionizego Czachowskiego z roku na rok bierze udział coraz więcej osób. W tym roku oprócz miejscowej ludności, w polowej mszy świętej i złożeniu wieńców, wzięli udział m.in. przedstawiciele władz samorządowych oraz leśnicy z terenu Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu.
Jeziórko to jedno z około 470 miejsc pamięci jakie znajdują się na terenie RDLP w Radomiu. Opiekę nad nimi sprawują leśnicy.
Napisz komentarz
Komentarze