Codziennie jesteśmy bombardowani reklamami o cudownych lekach, badaniach medycznych, garnkach w których ugotowane potrawy smakują lepiej czy pościeli gwarantującej zdrowy i przyjemny sen. Niejednokrotnie to informacja o wygranej lub miła i uśmiechnięta pani wręczająca zaproszenie, skłania konsumenta do pójścia na pokaz garnków, pościeli czy sprzętu rehabilitacyjnego. Wszystkie tego typu okoliczności powinny wzmagać czujność.
Firmy oferujące sprzęty na różnych pokazach często stosują nieuczciwe praktyki rynkowe. Konsument wprowadzany jest w błąd. Techniki manipulacji zmieniają się i trudno przed nimi się bronić, więc aby cieszyć się z udanych zakupów decyzje trzeba podejmować rozsądnie i pamiętać o kilku ważnych zasadach. Przede wszystkim powinniśmy się kierować ograniczonym zaufaniem i mieć na uwadze, że nie ma niepowtarzalnych okazji.
W wyniku liberalizacji rynku energii elektrycznej klienci indywidualni zyskali możliwość zmiany dostawcy energii elektrycznej. W tym obszarze także pojawiło się wiele nierzetelnych firm. Po domach i mieszkaniach chodzą osoby podające się za przedstawicieli firm energetycznych. Namawiają oni do zmiany operatora kusząc często niższą ceną.
Zdrowy rozsądek i świadomość zagrożeń dotyczy także zakupów w internecie. Już co drugi Polak robi zakupy w sieci. Tam również działają nierzetelni sprzedawcy. W 2017 roku w Polsce funkcjonowało 20 tys. sklepów internetowych z czego ok. 200 było fałszywych.
Od umowy zawartej w domu, na pokazie a także przez telefon czy internet możemy odstąpić bez żadnych konsekwencji i bez podania przyczyny. Oświadczenie musi być zawarte na piśmie. Prawo nie dopuszcza sytuacji w której można to zrobić np. telefonicznie. Częstym błędem popełnianym przez konsumentów jest także nieżądanie kopii umowy.
Czytajmy co podpisujemy. Podpis pod umową oznacza, że zapoznaliśmy się z dokumentem. Jeżeli nie rozumiemy, nie podpisujmy.
Napisz komentarz
Komentarze