Zgodnie z tradycją w wigilijny wieczór domownicy zasiadają do stołu, na którym króluje 12 potraw, ale nie zawsze tak było. Na przestrzeni wieków menu zmieniało się. Liczba dań musiała być nieparzysta. Przygotowywano 7, 9 lub 11 potraw. Podstawą wieczerzy wigilijnej była ryba a to dlatego, że symbolizuje Jezusa Chrystusa i Eucharystię. To także pierwszy znak chrześcijaństwa.
W przeszłości podczas wieczerzy dominował śledź a w dworach szlacheckich także ryby słodkowodne tj. szczupak, sum, okoń czy leszcz. Popularny obecnie karp, w dużych ilościach pojawił się na polskich stołach dopiero po II wojnie światowej za sprawą władz komunistycznych, które w czasach niedoborów żywnościowych zdecydowały się wpuścić na rynek rybę, która łatwo się hoduje i szybko rośnie.
Oprócz ryby na wigilijnym stole nie może zabraknąć barszczu. W zależności od regionu barszcz był przyrządzany i podawany na kilka sposobów. Obok barszczu obowiązkowo na stole znajdują się pierogi lub uszka z kapustą i grzybami, łazanki, kompot z suszu, makaron z makiem, kapusta z grochem czy kutia.
Ile regionów, tyle oryginalnych potraw. Tam gdzie np. dominowała uprawa buraka cukrowego pieczono burocorza czyli ciasto z buraka cukrowego, którego wcześniej się gotuje a następnie dodaje jajka i mąkę. Podczas wigilii na stole nie mogło zabraknąć kaszy, i tak jak barszcz, była ona podawana w różnych potrawach. W Chocimowie w gminie Kunów na stołach króluje jej regionalna odmiana tj. kasza po chocimowsku.
Zgodnie z tradycją i zwyczajem wigilijnym spróbować należy wszystkich 12 dań bo to zapewni nam w nadchodzącym roku dostatek. Uczta dla podniebienia, rodzina przy suto zastawionym stołem, choinka, kolęda czyli polskie święta Bożego Narodzenia.
Napisz komentarz
Komentarze