Kto z nas nie grał w chińczyka, warcaby czy grzybobranie.. Tzw. gry planszowe umilały czas i zajmowały niejedno popołudnie czy wieczór, ale ich złoty wiek przeminął. Wyparły je gry multimedialne. Teraz dzieci i młodzież godzinami klikają przed komputerem, choć tęsknota do planszówek powraca, a nową odsłonę planszówki proponują członkowie Klubu Fantastyki.
11.09.2018 11:44
(aktualizacja 25.09.2023 03:42)
Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku!
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.
Podziel się
Oceń
"Ostrowiecki Galimatias" bo taką nazwę dla gry proponuje młodzież, został stworzony z okazji Europejskich Dni Dziedzictwa 2018. Grać w nią może każdy, bez względu na wiek. Do jednej partii może usiąść od 2 do 6 osób. Gra ma jasno sprecyzowany cel, a dodatkowo w przyjemny, niebanalny sposób przekazać sporo informacji na temat ciekawych wydarzeń i osób związanych z Ostrowcem.Nie od dziś wiadomo, że doskonale sprawdza się nauka przez zabawę. Nie trzeba godzinami wertować książek, można po prostu zagrać. Poznając nowe fakty w dobrym towarzystwie, połączyć przyjemne z pożytecznym, a jak zapewniają twórcy gry przy "Ostrowieckim Galimatiasie" obok faktów historycznych nie brakuje akcentów humorystycznych. Faktem być może kiedyś historycznym będzie to, że od 8 września 2018 roku, Ostrowiec Świętokrzyski oficjalnie posiada własną planszówkę.
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
Napisz komentarz
Komentarze