Około 160 sadowników z powiatu sandomierskiego bierze udział w proteście przed Kancelarią Premiera w Warszawie. Powodem manifestacji jest zbyt niska cena owoców w Polsce i zbyt duże ilości owoców importowanych z zagranicy.
Sadownicy podkreślają, że nigdy nie było sytuacji, żeby wszystkie owoce były tak tanie. Zdarzało się tak, że jeśli jedne owoce były tanie, to inne miały godziwe ceny. W tym roku wszystko jest poniżej kosztów produkcji. Dlatego też w manifestacji biorą udział sadownicy uprawiający owoc miękki taki jak wiśnie czy porzeczki, jak również właściciele sadów jabłkowych.
Napisz komentarz
Komentarze