Złe samopoczucie, bóle mięśni i stawów, gorączka i ból gardła - to charakterystyczne objawy grypy. Często mylone są ze zwykłym przeziębieniem i są zwyczajnie lekceważone. Eksperci alarmują, że z roku na rok zachorowań jest coraz więcej.
Od początku września odnotowaliśmy w Polsce już ponad 2 mln przypadków grypy lub chorób grypopodobnych i niestety prawie 5000 hospitalizacji z tego powodu. W stosunku do analogicznego okresu z roku ubiegłego odnotowaliśmy 10% wzrost liczby zachorowań co jest niepokojącym wskaźnikiem
- informuje prof. dr hab. n. med. Joanna Chorostowska-Wynimko, ekspert Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy.
Jak podaje Wójewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Kielcach w pierwszym tygodniu lutego w świętokrzyskim odnotowano niemal 9 tysięcy zachorowań, o 2 tysiące więcej niż w roku ubiegłym. Lekarze zalecają, aby o profilaktyce grypy myśleć już po powrocie z wakacji. Szczepienia przeciw grypie można wykonywać od września.
Grypa szaleje także w powiecie ostrowieckim. Z tego powodu od poniedziałku w Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Ostrowcu Świętokrzyskim panuje całkowity zakaz odwiedzin. Jak się okazuje, rodziny pacjentów do zakazu się nie stosują i często, mimo choroby, wchodzą na oddziały tłumacząc, że idą tylko po wyniki do laboratorium lub do punktu krwiodawstwa. Zdarza się, że przychodzą także osoby z nieżytami żołądka, które korzystają ze szpitalnych toalet.
Nieodpowiedzialność odwiedzających może doprowadzić do poważnych zdrowotnych konsekwencji wśród hospitalizowanych pacjentów. Pracownicy szpitala apelują, aby z infekcją nie przychodzić w odwiedziny. Ciężej chorym pacjentom grożą niebezpieczne powikłania.
Napisz komentarz
Komentarze