protest-nauczycieli

Absolwenci ostrowieckich szkół średnich zakończyli rok szkolny. Młodzież odebrała świadectwa, a najlepsi dostali dyplomy oraz upominki w postaci książek. Teraz przed uczniami najważniejszy w życiu egzamin - matura. Przygotowania do niej zostały jednak zakłócone przez odbywający się od 8 kwietnia strajk nauczycieli.

Na 24 kwietnia dyrektorzy ostrowieckich szkół średnich zwołali rady klasyfikacyjne. To na nich miała zostać podjęta decyzja, czy uczniowie przystępujący do matury będą mieli zatwierdzone oceny, a co za tym idzie będą mogli przystąpić do egzaminu dojrzałości. Jak poinformował Naczelnik Wydziału Edukacji, Zdrowia i Spraw Społecznych Starostwa Powiatowego Mariusz Łata, rady klasyfikacyjne odbyły się.

Ostrowczanie podobnie jak wszyscy Polacy są podzieleni w sprawie protestu nauczycieli. Część popiera pedagogów i rozumie ich postulaty ekonomiczne. Są również osoby, które uważają, że żądania nauczycieli są wygórowane. Natomiast ogólnopolski strajk nauczycieli trwa już szesnasty dzień. W negocjacjach między rządem a związkowcami panuje impas.

Ogólnopolski strajk nauczycieli trwa już 10 dzień. Strajkują przedszkola, szkoły podstawowe, gimnazja oraz szkoły średnie. Jednak liczba protestujących pedagogów jest mniejsza, niż w pierwszych dniach strajku. Protestujący nauczyciele podkreślają, że klasyfikacja uczniów jak i matura są zagrożone. Decyzję o odstąpieniu od strajku uzależniają od ewentualnego porozumienia między stroną związkową a rządem.

12 kwietnia kilkadziesiąt osób wyraziło poparcie dla strajkujących nauczycieli. Manifestacja odbyła się przy al. Jana Pawła II w Ostrowcu Świętokrzyskim przed biurami ostrowieckich parlamentarzystów z Prawa i Sprawiedliwości.

Ponad pięciuset ósmoklasistów z Ostrowca Świętokrzyskiego przystąpiło do egzaminu wieńczącego ich naukę w szkole podstawowej. W pierwszym dniu uczniowie zmierzyli się z językiem polskim.

Trwa bezterminowy strajk pracowników oświaty. W większości ostrowieckich szkół i przedszkoli dzieci nie ma. Protest wywołuje duże emocje. Szczególnie wśród rodziców, którzy mają problem, aby zapewnić opiekę swoim dzieciom.

Rozpoczął się ogólnopolski strajk nauczycieli. W Ostrowcu Świętokrzyskim akcja protestacyjna odbywa się w większości szkół i przedszkoli. Na dwanaście placówek oświatowych, podległych starostwu powiatowemu, do strajku przystąpiło jedenaście. Natomiast w szkołach i przedszkolach podległych miastu z dwudziestu strajkuje siedemnaście. Mimo że akcja protestacyjna jest przeprowadzona i koordynowana przez Związek Nauczycielstwa Polskiego, to biorą w niej udział również pedagodzy nienależący do ZNP.

Nauczyciele zrzeszeni w Związku Nauczycielstwa Polskiego będą protestować. O takiej decyzji poinformował 4 marca Zarząd Główny ZNP. Strajk nauczycieli rozpocznie się 8 kwietnia i potrwa od odwołania.

Ogólnopolski strajk nauczycieli w Ostrowcu Św. miał ograniczony zasięg. Zamiast, w 10 placówkach oświatowych, nauczyciele nie podjęli pracy jedynie w 4 szkołach gimnazjalnych. W ten sposób chcieli wymóc podwyższenie płac o 10 procent dla tej grupy zawodowej oraz gwarancję zatrudnienia przez najbliższe 5 lat. Był to także protest przeciwko wprowadzanej od września reformie oświaty, która zakłada powrót 8-letniej podstawówki oraz 4 i 5 -letnią naukę w szkołach ponadpodstawowych.

Związek Nauczycielstwa Polskiego w Ostrowcu Św. poinformował, że przyłączy się do ogólnopolskiego strajku. Nauczyciele żądają podwyżek wynagrodzenia oraz gwarancji zatrudnienia do roku 2022. Takie postulaty ściśle wiążą się z reformą oświaty, w wyniku której pracę stracić mogą nauczyciele likwidowanych gimnazjów.