Brak dzwonka i puste korytarze. Tak w większości ostrowieckich szkół i przedszkoli wygląda poniedziałek. Pedagodzy choć przyszli do pracy, nie prowadzą zajęć dydaktycznych i opiekuńczych. Strajkują nauczyciele przedszkoli, szkół podstawowych, gimnazjów oraz szkół średnich. Rodzice o sytuacji związanej z akcją protestacyjną byli na bieżąco informowani. Wystosowano prośbę, aby dzieci zostały w domach.
Rodzicie, którzy nie mieli możliwości zapewnienia opieki swoim pociechom, dzieci do szkół i przedszkoli wysłali. Były to jednak sporadyczne przypadki. Obowiązek zapewnienia opieki tym uczniom, którzy pojawili się w szkole spoczął na barkach dyrektorów.
Nauczyciele strajkują bo domagają się wyższych zarobków. Rozmowy między związkowcami a rządem prowadzone były do ostatniej chwili i zakończyły się fiaskiem. Ile potrwa strajk? Tego nie wiedzą sami nauczyciele.
Protestujący nauczyciele podkreślają, że decyzja o strajku została przyjęta przez rodziców z wyrozumiałością. Słowa poparcia dla nauczycieli płyną od różnych grup zawodowych i środowisk. Również uczniowie opowiedzieli się po stronie swoich pedagogów.
Napisz komentarz
Komentarze