Przegrana z SRS Czuwaj Przemyśl była trzecią porażką ostrowieckich szczypiornistów KSZO Odlewnia Ostrowiec Św. w tym sezonie. Drużyna Aleksandra Malinowskiego musiała uznać wyższość zespołu Czuwaju Przemyśl, ulegając ze własnej hali rywalom z podkarpacia 24:31. Najwięcej bramek dla pomarańczowo- czarnych, bo aż 10 rzucił Dima Afanajev. Pierwsza połowa pokazała, że nie jest to dzień ostrowieckich szczypiornistów. Jedynie początek pojedynku wyglądał bardzo obiecująco i dawał nadzieję kibicom na korzystny wynik. Jednak z upływem czasu, przy błędach gospodarzy i dwóch nie wykorzystanych rzutach karnych przewaga zespołu z Przemyśla stale rosła. Finalnie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 10:17 dla drużyny gości.
Gdy obejmowałem KSZO zespół był na ostatnim miejscu. Z każdym sezonem pokazujemy coraz lepszą grę i coraz częściej występujemy w roli faworyta. Po raz kolejny graliśmy mecz pod dużą presją, co nam nie wychodzi. Nie rzucamy z karnego, nie kończymy dobrych sytuacji ze skrzydeł, gubimy piłki w sposób przypadkowy. Może należy porozmawiać z psychologiem. Po niezłym meczu w Ostrowie Wielkopolskim podeszliśmy do tego spotkania z takim nastawieniem, że na pewno wygramy. Drużyna z Przemyśla prezentuje doświadczony handball, który chyba nam gdzieś nie pasuje- Aleksander Malinowski trener KSZO Odlewnia Ostrowiec Św.
Po dobrym pojedynku, jaki stoczyli ostrowieccy wojownicy jaki stoczyli w Ostrowie Wlkp., kibice liczyli na dobry występ we własnej hali. Po absencji spowodowanej kontuzją, do gry wrócił najlepszy strzelec drużyny Vitalij Korzeniewski, jednak jego obecność, nie pomogła drużynie z Ostrowca Św. w zdobyciu kompletu punktów,
Zależy nam na tym, żeby się pokazać z jak najlepszej strony przed nasza publicznością. Może sęk tkwi w tym prze motywowaniu, że za bardzo chcemy i to przekłada się później na zbyt szybko oddane rzuty, niecelność i myślę, że tego właśnie spokoju i konsekwencji w działaniu brakuje. Mamy dobre momenty, gramy 10 min dobrze, a zaraz zaczyna się kolejno falowo psuć nam ta gra. Musimy cały czas pracować, nic nam więcej nie zostało, niż pracować nad swoją grą, nad swoją głową i kontynuować tą rywalizację w pierwszej lidze - Kacper Król skrzydłowy KSZO Odlewnia Ostrowiec Św.
Kolejne spotkanie KSZO Odlewnia Ostrowiec Św. zagra na wyjeździe w weekend 15/16.10.2016, ostrowczanie zmierzą się z drużyną MSPR Siódemka Legnica.
Napisz komentarz
Komentarze