Panowie z "Ani Mru-Mru" w Ostrowcu zaprezentowali swój najnowszy program o nazwie "Skurcz" ( podobno "ma chwytać"). I chyba chwyciło, bo ostrowiecka publiczność wydawała się być rozbawiona do rozpuku. Najlepszym dowodem były gromkie brawa oraz bis.
W blisko dwu godzinnym programie znalazły się skecze takie jak: "Studniówka", 'Stacja benzynowa" czy "Autograf". Ze "Skurczem" artyści jeżdżą po Polsce od roku. Obecnie pracują nad nową płytą DVD oraz przygotowują się do tegorocznego festiwalu grup kabaretowych "PAKA". W najbliższym czasie czeka ich również benefis Roberta Górskiego z kabaretu "Moralnego Niepokoju".
Członkowie grupy z właściwym sobie poczuciem humoru pozdrowili też widzów Lokalna. TV.
Kabaret "Ani Mru-Mru" to polski kabaret z Lublina, który powstał we wrześniu 1999 roku. Obecnie tworzą go: Marcin Wójcik, Michał Wójcik i Waldemar Wilkołek.
Napisz komentarz
Komentarze