To ogromny problem dla sadowników. Wielu z nich upatrywało szansy w Bankach Żywności na pozbycie się choć części jabłek. Niestety te nie rozpoczęły jeszcze przyjmowania owoców i warzyw i nie wszystkie zamierzają program rządu kontynuować. Wyjątkiem jest Świętokrzyski Bank Żywności, który w ten sposób chce pomóc rolnikom z województwa. Zainteresowanie jest tak duże, że do Ostrowca Świętokrzyskiego przyjeżdżają sadownicy w województwa Mazowieckiego. Tworzą się długie kolejki oczekujących. Rolnicy są odsyłani z kwitkiem. Świętokrzyski Bank Żywności może przyjąć tylko pięć TIR-ów jabłek dziennie i jeden zestaw ciężarowy innych owoców czy warzyw. Powodem problemów jest duża ilość Unijnej żywności, którą banki muszą rozdysponować. Jak do tej pory tylko w Ostrowcu Świętokrzyskim zadeklarowano chęć przyjmowania jabłek. Pierwsze owoce trafią do banku 10 listopada. Produkty od rolników będą przyjmowane do czerwca.

Napisz komentarz
Komentarze