Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Nie daję, nie biorę

"Tylko ryba nie bierze" - zwykło się mówić o polskiej rzeczywistości, mając na myśli problem łapówkarstwa. Choć brak dokładnych danych statystycznych, ukazujących skalę problemu, nikt nie ma wątpliwości, że zjawisko łapówkarstwa jest obecne w naszym kraju. Dziś korupcji zdecydowanie mówimy: "Nie".
Podziel się
Oceń

"Nie biorę, nie daję łapówek" to hasło corocznej akcji, prowadzonej przez obywatelski ruch Normalne Państwo. Akcja jest skierowana przeciwko działaniom korupcyjnym w Polsce. Przez promocję "nie dawania" oraz "nie brania łapówek", stowarzyszenie chce kreować pozytywne postawy obywateli, zwiększyć świadomość na temat tego, co jest, a co nie jest korupcją, jakie grożą z tego tytułu sankcje karne oraz stworzyć instrukcję, jak zachować się w sytuacji, w której ktoś chce nam wręczyć łapówkę.
Choć brak dokładnych danych statystycznych ukazujących skalę problemu, jest o czym mówić. Według danych OBOP 67% społeczeństwa uważa, że problem łapówkarstwa występuje bardzo często i dotyczy niemal wszystkich instytucji i urzędów. Dwie trzecie badanych (68%) sądzi, że łatwo lub nawet bardzo łatwo załatwić dla siebie korzystny zapis w ustawie Sejmowej i prawie tyle samo, że można sobie załatwić korzystny wyrok sądu (65%). Trzy czwarte (73%) sądzi, że można też załatwić korzystną decyzję w wysokim urzędzie państwowym i prawie tyle samo (75%), że można to zrobić w gminie. Rekordowy odsetek (78%) uważa, że za pieniądze można sobie załatwić przyjęcie do pracy. Co ciekawe, zdaniem aż 58% badanych można kupić sobie przychylność gazet. Od podejrzeń o korupcję nie są też wolne instytucje kościelne – zdaniem 26% za pieniądze można uzyskać unieważnienie ślubu kościelnego.
Równie jednoznaczne są dane dotyczące przewidywanych zmian w tym temacie. Większość badanych (55%) jest sceptyczna i uważa, że nic się nie zmieni. Stąd powstała inicjatywa ruchu Normalne Państwo, której celem jest uświadomienie społeczeństwa, że nie wręczając łapówek powstrzymują rozwój zjawiska.
Po raz pierwszy Dzień bez Łapówki obchodzony był w 2004 roku. Wówczas w blisko 50 miejscach w Polsce odbyły się różnego rodzaju wydarzenia. W happeningach i debatach można było uczestniczyć m.in. w Lublinie, Warszawie, Krakowie, Opolu, Gliwicach, Pszczynie, Nasielsku, Pile i wielu innych miejscowościach. W roku następnym akcja objęła swoim zasięgiem już cały kraj. Dziś Dzień bez Łapówki obchodzony jest po raz ósmy.

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. LOKALNA GRUPA MEDIOWA z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim, os. Słoneczne 14 jest administratorem Twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

KOMENTARZE
Autor komentarza: alakTreść komentarza: Panie "dziennikarzu", tytuł wystawy brzmi "Byłem tu", a nie "Tu byłem" (miał pan go na wysokości oczu).Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:20Źródło komentarza: Z. Sawaryn: W planach mam już kolejne dziełaAutor komentarza: ;)Treść komentarza: Zbychu da radę.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Rusza odbudowa obwodnicyAutor komentarza: ,,,,Treść komentarza: Zbychu.....Data dodania komentarza: 22.11.2024, 05:58Źródło komentarza: Rusza odbudowa obwodnicyAutor komentarza: ostrowczaninTreść komentarza: Te mieszkania powinny dawno powstać. Przespaliście najlepsze lata.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:39Źródło komentarza: Planowana jest budowa nowych blokówAutor komentarza: xTreść komentarza: Baju baj.... baju baj......Data dodania komentarza: 21.11.2024, 05:35Źródło komentarza: Rusza odbudowa obwodnicyAutor komentarza: myślącyTreść komentarza: brak myślenia o przedsiębiorcach ,energia rekordowa cena ,mec rekordowa cena ,koszty ogromne utrzymania i fikcyjne tereny inwestycyjne jak obiekty stoją puste ,zamiast bezsensownych wydatków trzeba dać ulgi na zatrudnianie ludzi ,tereny inwestycyjne będą za drogie i bez kasy dla gmin [ulgi dla stref itp.]ten kto ma układy ten zainwestuje ,żałosne myślenieData dodania komentarza: 19.11.2024, 19:02Źródło komentarza: Umowa na utworzenie terenów inwestycyjnych została podpisanaAutor komentarza: OlaTreść komentarza: Niech zgadne ogłoszenie było na fejsie?Data dodania komentarza: 15.11.2024, 10:39Źródło komentarza: 66-latka straciła 16 tys. zł na dofinansowaniu ogrzewaniaAutor komentarza: ChmielusTreść komentarza: Witam droga którą opiniowała generalna dyrekcja pierwotnie miała dwa warianty. Pierwszy przez Świrnę drugi przez Chmielów. Pierwszym wariantem droga była za daleko od Ostrowca oraz przebiegała przez tereny które zamieszkiwał jeden z posłów co wiadomo że wariant został skutecznie zablokowany,więc został jedynie wariant przez Chmielów. Drogi krajowe pod stołem dalej robiło swoją pracę odrzucając nasz sprzeciw według przepisów mogą robić nie informując zainteresowanych inwestorów którzy stawiali domy gmina rozwijała infrastrukturę wsi. Takie mamy czasy jeśli brak strefy zagospodarowania przestrzennego to gmina starostwo nie mogą nie wydać warunków budowy inwestycji. Obecnie rządzący chcą to zmienić czyli zablokować inwestycje na terenie objętym w przyszłości jakąś inwestycją tak drogową lub inną.Data dodania komentarza: 15.11.2024, 06:54Źródło komentarza: Radni apelują o zaniechanie inwestycji, ale decyzji nie ma
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama