Dariusz Kaszuba - radny miejski, nauczyciel Publicznego Gimnazjum Nr 4 im. Orląt Lwowskich w Ostrowcu Św. i dowódca ostrowieckich "Strzelców" oraz Marek Sadzikowski są autorami książki "Wojskowe znaki tożsamości w fotografii i źródłach z epoki". Wydawcą książki jest Muzeum im. "Orla Białego" w Skarżysku-Kamiennej. Można ją było nabyć podczas XXI Targów Książki Historycznej w Warszawie, które odbyły się na Zamku Królewskim. Patronat nad książką objął Wojskowy Instytut Wydawniczy.
W recenzji książki czytamy, że autorzy podjęli się ukazania dziejów "nieśmiertelników" bazując na własnych zbiorach oraz fotografiach z epoki, pieczołowicie gromadzonych przez wiele lat. Książka zawiera bogaty materiał ikonograficzny obejmujący blisko 200 fotografii. Poczynając od armii pruskiej, która jako pierwsza wprowadziła znaki tożsamości dla swoich żołnierzy, autorzy opisują ich ewolucje, aż po czasy mam współczesne. Ze szczególną pieczołowitością od lat zbierają wszelkie wiadomości na temat historii polskich znaków tożsamości. Dlatego też szczególne miejsce w książce zajmują "nieśmiertelniki" polskich żołnierzy z czasów I i II wojny światowej walczących w różnych armiach. Do najciekawszych obiektów prezentowanych w pracy należy zaliczyć austriacką "kapalę", należącą do żołnierza Legionów Polskich z czasów I wojny światowej. Zamieszczone fotografie polskich żołnierzy z września 1939 r. z widocznymi znakami tożsamości, zaliczyć należy do "białych kruków" w historii polskiego nieśmiertelnika. Niewystępującą poza US Navy ciekawostką jest znak tożsamości z okresu I wojny, zawierający oprócz danych osobowych, także trawiony w metalu odcisk linii papilarnych właściciela. Do niedawna najbardziej tajemniczym pozostawał znak węgierski, z niecodzienną metodą kodowania danych żołnierza.
Napisz komentarz
Komentarze