Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Pierwsze ekspertyzy

Dziś w starostwie odbyło się spotkanie z geologami, którzy badali osunięcie się skarpy przy ulicy Polnej. Geolodzy mają zbadać, czy teren wokół osuwiska jest bezpieczny. Niestety, prace te potrwają i będą sporo kosztować. Starosta chce szukać wsparcia w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji.
Podziel się
Oceń

Dziś w Starostwie Powiatowym w Ostrowcu odbyło się spotkanie z geologami, którzy badali osunięcie się skarpy przy ulicy Polnej. Geolodzy mają zbadać, czy teren wokół osuwiska jest bezpieczny. Niestety, prace te potrwają i będą sporo kosztować. Starosta chce szukać wsparcia w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji.


  



Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. LOKALNA GRUPA MEDIOWA z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim, os. Słoneczne 14 jest administratorem Twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Gość 04.01.2013 07:18
Pod blokiem 25 jest zyla wodna. Ale jest zbyt gleboko zeby na nia cokolwiek zwalic .

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. LOKALNA GRUPA MEDIOWA z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim, os. Słoneczne 14 jest administratorem Twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Gość 03.01.2013 21:36
Najblizsza taka "plydsza miska" znajduje sie na koncu uI. lzeckiej i ciagnie w strone Gutwinu . Zycze powodzenia w szukaniu polaczenia tych miejsc . Brzeg tej miski siega Osiedla Ogrody, Konczy sie na okolicy ogrodkow dzialekowych . Kolejna od ul. Kuzna do rzeki, to dolina rzeki mlymowka I to sa tzw wody podskorne, czyli stojace na skutek wolniejszego przesiakania . Gdyby sie udalo znalezc jakiegos jeszcze zyjacego partyzanta, to by to z checia pewnie opowiedzial . Za flaszke, gdy jeszcze zdrowie na flaszke pozwoli . Obylo by sie bez koniecznosci kosztownego szukania dziury na szczycue gory .

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. LOKALNA GRUPA MEDIOWA z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim, os. Słoneczne 14 jest administratorem Twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Gość 03.01.2013 20:34
Pozwole sobie nieco uprzedzic wyniki badan . Ten teren to jedna duza piaskownica , pod ktora znajduja sie "miski" z woda, a nawet jeszora . W niektorych miejscach bardzo duze jeziora ze znakomita , jedna z najlepszych woda pitna . Mniejsze plycej, wieksze glebiej . Az dziwne, ze dotad nikt nie wpadl na to, aby zrobic tu gdzies ujecie wod mineralnych . Wiedza o tym mieszkancy dolnej czesci miasta i okolic Kunowa,( w Kunowie wlasciciele glebszych studni), ktorzy w kranach maja smaczniejsza wode niz wiekszosc sprzedawanych w sklepach . Gorna czesc miasta zasila w podziemna wode (jadac przez Denkow) dolna czesc miasta, w strone Ozarowa, a z drugie strony Kunowa . Dalej w strone Ozarowa wieksza gestosc i slklad ilow, wapna i innych takich, sprawil, ze w Osrowcu pwostala piaskownica, a pod nia wielka miska, ze wspaniala woda. I to wszystko z wod opadowych. Dotychczas nikt takich badan na wieksza skale nie przeprowadzal, bo nikogo na tyle nie swedzala kieszen. Teraz to dobra okazja, by przyjzec sie temu blzej . Trzecia strona jest znana, ze wzgledu na niegdysiejsza odkrywke rud zelaza . Tereny od strony Opatowa oddaja wode w inna strone . Jest normalne, ze gdzie niegdzie tworza sie miski z woda. Wine za to ponosi lodowiec, ktory w uproszczeniu mowiac, poprzepychal ily i inne warstwy mnej przepuszczalne w zaglebienia terenu i teraz tam sa owe miski z woda . I tak jest od czasow, ktorych najstarsze dinozaury nie pamietaja . Piaski jako warstwy chetnie plynace lub przemieszczajace sie z woda zatrzymywaly sie przed wzniesieniami terenu ze wzgledu na wolniej w tych miejscach plynaca wode, tworac piaszczyste wyzyny ,a w ilasych dolkach tworzyly oczka wodne, ktore po przysypaniu piaskiem stworzyly te podziemne miski. A przesiakanie wod deszczowych, no zeklbym prze cale wieki, je uszczelnily, czyniac selekcje: luzne do gory ciezkie i lepkie na dol Tworzac naturalna podziemna siec wodociagow. Bardziej wspolczesnie porownujac powiem ze , wedkarze takie cuda nazywaja lachami i wysepkami ktore np. na Wisle i w jej okolicy czesto sie pojawiaja i znikaja badz zmieniaja swoje miejsce w zaleznosci od predkosci plynacej wisly. Pod ziemia dzieje sie podobnie, tyle ze zmiany podziemnego "terenu"juz nie nastepuja (jednak to wszystko znacznie glebiej niz rury ukladane przez ludzi) . Nie trzeba chyba nikomu tlumaczyc, ze strumien wody z latwoscia przenosi piaski. Co wyraznie widac po peknieciu rur na tej piaszczystej skarpie, ktora z latwoscia odplynela z woda Wodociagow, przy wspoludziale wod MECu . Wiedzac o tym, juz starozytni w podobny sposob poszukiwali zlota, lub innych mineralow. A nawet budowali kanaly, w tym lub innym celu. Dla tych ktorzy lubia eksperymentowac polecam wziac wiaderko piachu , lub ziemi z tego osowiska i uformowac z tego cos na podobienstwo tej skarpy po czym w miejsce gdzie znajdowaly sie rury wodociagow powoli wlewac wode. (najlepiej przez wbity w to miejsce lejek imitujacy cisnienie w rurach). Gwarantuje, ze efekt bedzie taki sam i nawet ksztalt osuwiska bedzie identyczny . A ci ktorzy pokusza sie o bardziej skaplikowane tego konstrukcje , czyli dorobia u podstawy murek oporowy i kawalek czegos na podobienstwo odkrytego podziemnego muru w porzek, tuz obok wlewanej wody, oniemieja ze swojego odkrycia . Teraz jak juz wam to wszystko powiedzialem za darmo, proponuje czesc tych srodkow przeznaczyc na odszkodowania dla poszkodowanych osowiskiem , a pote bawic sie do woli w archeogeo . Dodam jeszcze, ze przypuszczam, ze wlasnie z tych powodow nikt na tych terenach nie szuka ropy , a gory Swietokrzyskie wlasnie dlatego sa takie maciute, choc kiedys siegaly az tutaj . Wczesniej tu byly bagna miedzy gorami. ktore teraz sa pod Sandomierzem i Staszowem. Dlatego my mamy pyszna wode, a oni zyzna ziemie . Tak czy inaczej mieszkancy okolicznych blokow dziekuja za troske, w sumie od przybytku glowa nie boli . Szkoda tylko, ze nie moga sie przylaczyc do tych podziekowam wlasciciele garazy . Proponuje oddac tym ludziom wlasne samochody i garaze na ten czas . Mysle ze to prognozowane pol roku bez auta i garazu, by troche zmniejszylo ciekawosc wzgledem natury i skonilo do wskazania winnych osowiska .

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. LOKALNA GRUPA MEDIOWA z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim, os. Słoneczne 14 jest administratorem Twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama