Tak jak w meczu inaugurującym drugoligowe zmagania z Tomasovią, tak i w sobotnim spotkaniu z Maratonem Krzeszowice siatkarki KSZO SMS dobrze zaczęły. Podopieczne Piotra Brodawki pierwszego seta wygrały 25:15, a drugiego 25:14, choć początkowo przegrywały 1:4. Zawodniczki z Ostrowca Świętokrzyskiego były bliskie wygrania trzeciej partii, ale zacięły się przy prowadzeniu 24:22. Drużyna z Krzeszowic doprowadziła do wyrównania, po czym zwyciężyła na przewagi 27:25.
Mówi się, że jeżeli nie wygrywasz meczu 3:0, to przegrywasz go 2:3. Tym razem, to powiedzenie, nie miało przełożenia w rzeczywistości. Czwartego seta od dwupunktowej przewagi rozpoczęły przyjezdne. Potem inicjatywę przejęły siatkarki KSZO SMS, które od stanu 8:6 dla Maratonu zanotowały serię sześciu skutecznych akcji z rzędu. Gospodynie spotkania powiększały swoją przewagę i w ostatecznym rozrachunku wygrały 25:18, a całe spotkanie 3:1.
Po trzech kolejkach KSZO SMS z sześcioma puntkami na koncie zajmuje czwarte miejsce w ligowej tabeli. Przypomnijmy, że podopieczne Piotra Brodawki mają do rozegrania jeden zaległy mecz. W najbliższy weekend zespół z Ostrowca Świętokrzyskiego zagra na wyjeździe z MKS-em Bispol Paradiso Łańcut.
Napisz komentarz
Komentarze